tag:blogger.com,1999:blog-60363130137300953062024-03-05T12:06:39.695+01:00In world of fantasyaniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.comBlogger41125tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-32435998206503977612013-11-04T18:30:00.000+01:002014-03-22T08:12:13.357+01:00Dorota Świątkowska - Moje wypieki i desery<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://i.datapremiery.pl/4/000/06/423/dorota-swiatkowska-moje-wypieki-i-desery-cover-okladka.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://i.datapremiery.pl/4/000/06/423/dorota-swiatkowska-moje-wypieki-i-desery-cover-okladka.jpg" height="320" width="248" /></a></div>
<div>
<i>„Moje wypieki i desery” to <strong>książka Doroty Świątkowskiej, autorki jednego z najbardziej znanych blogów o tematyce kulinarnej – mojewypieki.com.</strong></i></div>
<i>
</i><div>
<i><br /></i></div>
<i>
</i><div>
<i>W książce znajdziemy najbardziej popularne przepisy na wypieki i
desery, zebrane w ciągu sześciu lat blogowania, okraszone kolorowymi
zdjęciami. Dzięki autorce będziemy mogli zajadać się wyśmienitymi
sernikami, ciastami drożdżowymi i czekoladowymi, muffinkami i
babeczkami, mrożonymi deserami, tortami, makowcami, mazurkami i wieloma
innymi. To niezrównany niezbędnik dla każdego smakosza!<br /><br />Moje wypieki i desery</i> to książka która sprawia, że człowiek robi się głodny już na sam widok okładki, nie wspominając już o pokusie po ujrzeniu zdjęć i przeczytaniu przepisów w jej wnętrzu!<br /><br />Przyznam, że rzadko sięgam po książki kulinarne, zazwyczaj ograniczam się do sprawdzonych rodzinnych przepisów. Niemniej jednak piękne wydanie tej wielkiej księgi sprawiło, że po prostu poczułam, że muszę zapoznać się z jej zawartością. Po jej ujrzeniu miałam nieodpartą chęć upieczenia ciasteczek przedstawionych na okładce.<br /><br />Zdjęcia zrobione przez Panią Dorotę Świątkowską są przecudowne, wszystkie wypieki na nich ujęte mogą sprawić, że od samego patrzenia na nie, jest się gotowym porzucić wszystkie swoje diety. W takim wydaniu w jakim prezentują się opisane tam ciasta, byłabym skłonna zjeść nawet te, które zawierają składniki za którymi nie przepadam.<br /><br />Oglądanie każdego zdjęcia, kartkowanie stron, czytanie tych niesamowitych przepisów, sprawiało mi niesamowitą przyjemność. Dużym atutem tej książki jest precyzyjność instrukcji i dokładnie podane proporcje przez autorkę. Jest to niezwykle pomocne i dzięki tym wskazówkom zepsucie ciasta poprzez złe proporcje wydaje się już niemal niemożliwe.<br /><br />Zachwyciło mnie tak ładne wydanie książki, podział na rozdziały, i obiektywnie stwierdzając - nie ma w tej książce czegoś co by mi się nie spodobało. Nadaje się idealnie zarówno dla doświadczonych osób jak i tych którzy pieką tylko na święta. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, przepisy są zarówno bardzo czasochłonne jak i są też takie przy których nie trzeba wiele czasu i można się przy nich szybko uwinąć. <br /><br />Dzięki Pani Świątkowskiej wiem, że spędzę teraz wiele godzin w kuchni, zajęta próbami upieczenia czegoś równie pięknego i smacznego co ona, a moja rodzina i znajomi zostaną zasypani wypiekami! :)</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Egmont!<br /><br />Autor: Dorota Świątkowska<br />Tytuł: Moje wypieki i desery<br />Wydawnictwo: Egmont<br />Data wydania: 2013-10-23<br />
Ocena: 6+/6</div>
aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-5806598558274446632013-07-30T17:35:00.002+02:002013-07-30T17:35:12.160+02:00WYPRZEDAŻ <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-aanA7senCkc/UffbAmBQe3I/AAAAAAAAAQE/gWPd0BPFNm8/s1600/DSCN3454.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://4.bp.blogspot.com/-aanA7senCkc/UffbAmBQe3I/AAAAAAAAAQE/gWPd0BPFNm8/s320/DSCN3454.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-QBjnCdPzmBA/Uffa1iUCLhI/AAAAAAAAAP0/2NpoRj3Skro/s1600/DSCN3455.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://2.bp.blogspot.com/-QBjnCdPzmBA/Uffa1iUCLhI/AAAAAAAAAP0/2NpoRj3Skro/s320/DSCN3455.JPG" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-IqGPeSY4bbw/Uffa14kDFcI/AAAAAAAAAP4/j4IGWny6PpI/s1600/DSCN3456.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-IqGPeSY4bbw/Uffa14kDFcI/AAAAAAAAAP4/j4IGWny6PpI/s320/DSCN3456.JPG" width="240" /></a></div>
Każda z wystawionych tu książek jest w stanie idealnym i w miękkiej oprawie :><br />
<br />
Leanne Renee Hieber - <i>Dziwna i piękna opowieść o Percy Parker </i>- 10zł <br />
Leanne Renee Hieber - <i>Walka światła i mroku o Percy Parker</i> - 10zł<br />
Cassandra Clare i inni - <i>Wakacje z piekła</i> - 10 zł <br />
Kim Harrison i inni - <i>Randki z piekła</i> - 10 zł <br />
Dee Shulman - <i>Gorączka</i> - 12 zł<br />
Zoe Marriott - Królestwo łabędzi - 10 zł<br />
Carrie Jones - <i>Oczarowanie</i> - 10 zł<br />
Meg Cabot - <i>Porzuceni</i> - 10 zł<br />
P.C Cast - <i>Wybranka bogów I</i> - 15 zł<br />
P.C Cast - <i>Wybranka bogów II</i> - 15 zł<br />
P.C Cast & Kristin Cast - <i>Hunted</i> - 15 zł <br />
Lauren Kate - <i>Upadli </i>- 12 zł<br />
Gena Showalter -<i> Mroczny szept</i> - 12 zł<br />
Aprilynne Pike - <i>Magia Avalonu</i> -10 zł<br />
PC Cast & Kristin Cast - <i>Nieposkromiona</i> - 10 zł <br />
Kiersten White - <i>Paranormalność</i> - 10 zł<br />
Kate Mosse - <i>Labirynt</i> - 15 zł<br />
L.J Smith - <i>Świat nocy księga pierwsza: Dotyk wampira, Córki Nocy, Zaklinaczka</i> - 15 zł * Komplet 30 zł<br />
L.J Smith - <i>Świat nocy księga druga: Wybrani, Anioł ciemności, Pakt dusz</i> - 15 zł<br />
L.J Smith - <i>Świat nocy księga trzecia: Łowczyni, Czarny świt, Światło nocy</i> - 15 zł<br />
Sara Shepard - <i>Pretty Little Liars</i>: <i>Bez skazy</i> - 15 zł * Komplet 30 zł<br />
Sara Shepard - <i>Pretty Little Liars</i>: <i>Doskonałe</i> - 15 zł<br />
Sara Shepard - <i>Pretty Little Liars</i>: Niewiarygodne - 15 zł<br />
Allyson Noel - <i>Nieśmiertelni: Ever</i> - 10 zł *Komplet 40 zł<br />
Allyson Noel - <i>Nieśmiertelni: Błękitna godzina</i> - 10 zł<br />
Allyson Noel - <i>Nieśmiertelni: W cieniu klątwy</i> - 10 zł<br />
Allyson Noel - <i>Nieśmiertelni: Mroczny płomień</i> - 10 zł<br />
Allyson Noel - <i>Nieśmiertelni: Nocna gwiazda</i> - 10 zł<br />
Allyson Noel - <i>Nieśmiertelni: Na zawsze</i> - 10 zł<br />
Charlaine Harris - <i>Prawdziwe morderstwa</i> - 10 zł <br />
Charlaine Harris - <i>Cykl o Lily Bard</i>:<b> </b><i>Czysta jak łza</i> - 10 zł * Komplet 20 zł<br />
Charlaine Harris - <i>Cykl o Lily Bard</i>:<b> </b><i>Czyste szaleństwo</i> - 10 zł <br />
Charlaine Harris - <i>Cykl o Lily Bard</i>:<b> </b><i>Czyste intencje</i> - 10 zł <br />
<br />
Do ceny każdej książki należy doliczyć 5 zł (koszt przesyłki).<br /><b>Zainteresowanych proszę o kontakt pod postem lub pod adresem tesmerania@gmail.com</b>aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-43870321779703942072013-07-25T22:00:00.000+02:002013-07-25T21:46:48.902+02:00Rachel Caine - Wampiry z Morganville: Czarny świt<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<a href="http://www.amber.sm.pl/pliki/okladki/WAMPIRY_Z_MORGANVILLE_KSI__GA_8_Czarny___wit.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://www.amber.sm.pl/pliki/okladki/WAMPIRY_Z_MORGANVILLE_KSI__GA_8_Czarny___wit.jpg" width="201" /></a><i>Morganville nigdy nie było bezpiecznym domem. Lecz teraz miasto
nieumarłych może zmienić się… w miasto umarłych – jeśli śmiertelna
siedemnastolatka nie powstrzyma inwazji zła…<br />Odkąd
tajemnicze istoty polujące na wampiry zawładnęły miastem, w Morganville
trwa walka na śmierć i życie. Większość mieszkańców uciekła, ale
Claire, jej cudowny chłopak Shane i ich przyjaciele zostali.</i><i>Nieprzyjaciel
pomnaża swoje szeregi, siły wampirów słabną, zwłaszcza od kiedy Amelie –
wampirza władczyni miasta – została zainfekowana przez wroga zabójczym
wirusem. Wygląda na to, że jeżeli Claire nie znajdzie sposobu na
uleczenie Amelie i pokonanie zła, Morganville stanie się miejscem
naprawdę upiornym…</i><br />
<br />
Powroty do Morganville to zawsze moje ulubione powroty. Jedyna tylo
tomowa seria książek która nie jest w stanie mi się nigdy znudzić. Ten
wyjątkowy klimat towarzyszący mi przy pochłanianiu każdego zdania, te
cięte dowcipy bohaterów, ich niebezpieczne przygody. Tylko Rachel
potrafi mnie tak długo utrzymać przy sobie. Mimo, że to już 12 część
widać, że autorce pomysły się nie kończą... a mi chęci do czytanie jej
"wypocin". A co tym razem dla nas przygotowała? Kontynuację tematu
draugów. Jedynych śmiercionośnych rywali zwykłych wampirów. Jak zwykle
bez pomocy Claire i jej przyjaciół, beztroskie życie krwiopijców mogłoby
już nie być tak beztroskie. Jak przełkną tą konieczność współpracy
dumne wampiry? Czy uda im się przezwyciężyć gorsze zło? Przekonajcie się
sami sięgając po tą część serii.<br /><br />
<i> </i><br />
<div style="text-align: left;">
</div>
<div style="text-align: left;">
</div>
<div style="text-align: left;">
<a href="http://www.penguin.com.au/jpg-large/9781921880148.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://www.penguin.com.au/jpg-large/9781921880148.jpg" width="208" /></a><br />
Tak jak w <i>Ostatnim Pocałunku</i>, mamy tu styczność z pomieszanym typem narracji. Gdy narrator skupiał się na Claire, narracja była trzecioosobowa, lecz gdy skupiał się na Eve, Shane'ie, Michaelu, Naomi, Oliverze i innych, narracja stawała się pierwszoosobowa. Cieszyłam się mogąc poznać punkt widzenia innych bohaterów, ale
mimo wszystko wolałabym by Clare przy każdym używała tego samego typu
opisywania historii, a nie, że raz jest pierwszo a raz trzecioosobowy.
Styl pisania autorki jest nie zmienny, przyjemny, aczkolwiek nie aż tak
lekki, co może wiązać się też z tłumaczeniem. Przekład nie bardzo mi
przypadł do gustu, znalazłam parę błędów i literówek. Albo tłumaczka
albo korektorki niezbyt się przyłożyły do swojego zadania. <br />
<br />Nigdy nie umiem wybrać ulubionego bohatera z <i>Wampirów z Morganville</i>. Uwielbiam tam każdego, nawet okropnego Jasona. Całą czwórkę przyjaciół z Lot Street za ich sarkastyczne charaktery, za skłonność do poświęceń i to jak się wspierają. Olivera, Myrnina, Amelie, Naomi za to, że nie są tymi cukierkowymi wampirami jak ze <i>Zmierzchu</i>, mimo, że też aż tak krwiożercze też nie są. Postacie wykreowane przez autorkę wszystkie mają w sobie coś co intryguje i sprawia, że chce się jak najszybciej dowiedzieć co dalej stanie się z tym bohaterem. Na plus związki Eve z Michaela i Claire z Shane'em. Nie lubię takich lekko przesłodzonych jakie są tu stworzone, ale te dwa są wyjątkami potwierdzającymi regułę. Uwielbiam rozmowy Shane'a i Claire, ich wspólne romantyczne i smutne fragmenty, idealnie opisane i sparowane charaktery. To samo tyczy się Michaela i Eve, wampira i normalnej dziewczynie, wbrew wszystkiemu i wszystkim.<br />
<br />
Z grubsza wszystkie okładki które widziałam są do siebie podobne, nawet bardzo podobne, twarz jakiejś dziewczyny zajmująca 1/2 przestrzeni. Polska wersja jest najmroczniejsza co najbardziej pasuje do treści książki. Najbardziej mi się podoba jednak wersja z ciemnobłękitnym tłem i dziewczyną w krótkich czarnych włosach. Najmniej natomiast wersja o czarno-fioletowej kolorystyce. Czcionka jest dla mnie niezbyt przyciągająca, bardziej odpowiednia jest moim zdaniem wersja bez zbędnych zawijasów.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUKrB2A_IchLNwWXBfjNaEAfKPf1aC5rVWYQV_KwViIB57VcDp4IYGlPyBD7h-U7aXCKkgitpiF928eDTjUmJMIOSas5U-wawSpz-7ZWOJvxExTli8vwy0o2QaEIt8m3uXr3owyeU71aw/s1600/black+dawn.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUKrB2A_IchLNwWXBfjNaEAfKPf1aC5rVWYQV_KwViIB57VcDp4IYGlPyBD7h-U7aXCKkgitpiF928eDTjUmJMIOSas5U-wawSpz-7ZWOJvxExTli8vwy0o2QaEIt8m3uXr3owyeU71aw/s320/black+dawn.jpg" width="213" /></a>Ta część parę miesięcy czekała na półce, ale gdy już się do niej dorwałam, nie mogłam jej odlożyć dopóki nie dotarłam do ostatniej strony. Jak już wspominałam, tylko Rachel Caine potrafi tak długo utrzymać mnie przy swojej serii. Gdy tylko miałam możliwość od razu popędziłam do księgarni po księgę nr 9. Każdego wielbiciela fantasy zachęcam do sięgnięcia po <i>Wampiry z Morganville</i>. Spotkałam się tylko z małą garstką osób którym seria nie przypadłą do gustu. Wciąga od pierwszego rozdziału pozostawiając czytelnika z jedynym i nieodpartym odczuciem głodu i chęci czytania kolejnej części, niczym wampira potrzebującego krwi d<i>o </i>przeżycia. Już na sam koniec dodam co jeszcze uwielbiam w<i> ...Morganville. </i>Otóż uwielbiam dodatek na koniec każdej księgi, listę piosenek których słuchała autorka podczas pisania. Jest to miły bonus który może pomóc w odczuwaniu tego samego co Pani Caine przy pisaniu. Od pierwszej księgi poszukuję na liście jednej piosenki która od samego początku idealnie mi pasowała do serii. Chodzi mi o piosenkę My Chemical Romance - <i>Vampires will never hurt you</i>. Gdy po tylu księgach wreszcie ujrzałam ją na liście poczułam nieodpartą ekscytację, wreszcie, ohh wreszcie Rachel znalazła tą genialną piosenkę. Podsumowując: Kocham Morganville i życzę każdemu takiej samej radości z czytania książki jaką ja odczuwam przy tej.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Autor: Rachel Caine</div>
<div style="text-align: left;">
Tytuł: Czarny świt</div>
<div style="text-align: left;">
Tłumacz:
Cichowicz Anna</div>
<div style="text-align: left;">
Liczba stron: 347</div>
<div style="text-align: left;">
Wydawnictwo: Amber</div>
<div style="text-align: left;">
Data wydania: 2012-11-08<br />
Ocena: 6/6</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/MIBpMXN6TjY?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<table class="det_list"><tbody>
<tr class="productDetailsSet"><td class="productDetailsLabel"></td><td class="productDetailsValue"><br /></td>
</tr>
<tr>
<td colspan="2"><br /></td></tr>
</tbody></table>
aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-44639584450676784332013-07-24T22:55:00.000+02:002013-07-24T22:55:37.279+02:00Marissa Meyer - Saga księżycowa: Scarlet<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/saga-ksiezycowa-scarlet-b-iext21586053.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://ecsmedia.pl/c/saga-ksiezycowa-scarlet-b-iext21586053.jpg" width="215" /></a><i>Drogi Cinder i Scarlet krzyżują się w chwili, w której Ziemia zostaje
zaatakowana przez Lunę... Cinder, dziewczyna cyborg zarabiająca na życie
jako mechanik, próbuje wydostać się z więzienia, choć wie, że jeśli jej
się uda, stanie się najbardziej poszukiwanym zbiegiem we Wspólnocie
Wschodniej. Po drugiej stronie kuli ziemskiej ginie babcia Scarlet
Benoit. Okazuje się, że Scarlet nie miała świadomości wielu związanych z
nią spraw ani śmiertelnego zagrożenia, w którym żyła. Kiedy spotyka
Wilka, mającego prawdopodobnie wiadomości o miejscu pobytu babci, czuje
powstającą między nimi więź, choć nie potrafi przełamać nieufności.
Wspólnie rozwiązują zagadkę, ale wówczas los zderza ich z Cinder
przynoszącą nowe pytania bez odpowiedzi. </i><br /><br />Normalne życie Scarlet i jej babci może okazać się nie tak normalne jak
mogła przypuszczać rudowłosa bohaterka. A dlaczego? Co może się
przytrafić zwykłej nastolatce i jej szalonej opiekunce, żyjącym na małej
farmie we Francuckim Rieux? Tą właśnie historię opowiada nam autorka w
kontynuacji swojej bajkowej Sagi księżycowej. Oczywiście nie
można zapomnieć o wątku mechanicznego Kopciuszka pani Meyer. O jej
dalszych losach na szczęście dowiadujemy się i w tej części. Czy udało
jej się uciec? Jak zareagowała na to okrutna Królowa Levana? A jak
słodki Cesarz Kaito? Na wszystkie te nurtujące pytania znajdziemy
odpowiedź w Scarlet, co nie oznacza, że autorka zostawi nas też bez jakichkolwiek kolejnych niedopowiedzeń.<i><br /></i></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://media.booksblog.it/5/56d/scarlet-cronache-lunari-meyer-mondadori-280x409.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="http://media.booksblog.it/5/56d/scarlet-cronache-lunari-meyer-mondadori-280x409.jpg" width="219" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Okładka Włoska</td></tr>
</tbody></table>
<br />Historia jest opowiadana przez narratora trzecioosobowego z perspektywy
czterech postaci: tytułowej Scarlet, Cinder, Wilka i Kai'a. Takie
rozwiązanie to strzał w dziesiątkę autorki. Przyjemnie było dowiedzieć
się co dzieje się we Wspólnocie Wschodniej i co odczuwał Kai, jak radził
sobie z wszechobecną paniką i gniewem Levany. Marissa świetnie
rozwinęła wszystkie wątki i ciekawie wprowadziła nowe. Zmutowane wilki?
Tak, to jest coś pasującego do inności panującej w Sadze... .Co
do stylu pisania autorki to zdania nie zmieniłam od czasu przeczytania
pierwszej części, niesamowicie lekki i przyjemne w odbiorze pióro, które
jest dużą zaletą pani Meyer. To samo tyczy się tłumaczenia, ogromny
atut książki, pomijając świetną fabułę. Widać, że Pani Konowrocka
wykonała kawał dobrej roboty, a ostatnio często trafiam na niezbyt
dokładne tłumaczenia. <br /><i></i><br />Kolejny plus książki to jej bohaterowie. Cinder, Scarlet, Thorne, Kai,
Wilk, uwielbiam wszystkich razem i każdego z osobna. Cudownie wykreowane
postacie wzorowane na bajkowych postaciach. Ciężko mi doszukać się
chociaż jednej postaci której bym nie polubiła, no może znalazła by się
jedna, mianowicie Iko. Android, najlepsza przyjaciółka Cinder, z
założenia raczej pozytywna postać, mająca wzbudzać pozytywne odczucia,
ale mnie w większej mierze irytowała i nie lubiłam fragmentów w których
się pojawiała. Nie mniej jednak jak każdy bohater tej książki została
dokładnie nakreślona i stworzona. Przyznam, że ciężko rozpisać mi się o
głównych żeńskich postaciach bo cały mój zachwyt skupił się na Thorne'ie
i Kaito. Coś czuję, że obaj jeszcze będą zabiegać o względu
dziewczyny-cyborga, a ja nie będę umiała się zdecydować po czyjej
stronie stanąć. Z jednej strony uroczy młody cesarz, przystojny,
rozważny i nie szufladkujący ludzi (ewentualnie robotów) a z drugiej
Kapitan Carswell T. charakteryzujący się lubością do pięknych dziewcząt,
ale i pozytywnym myśleniem i poczuciem humoru. Jeżeli moje prognozy się
sprawdzą będę miała kłopoty z wyborem.<i><br /></i><br />
<a href="http://www.myshelfconfessions.com/wp-content/uploads/2013/02/scarlet.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"></a><a href="http://media.booksblog.it/5/56d/scarlet-cronache-lunari-meyer-mondadori-280x409.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"></a><a href="http://www.myshelfconfessions.com/wp-content/uploads/2013/02/scarlet.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://www.myshelfconfessions.com/wp-content/uploads/2013/02/scarlet.jpg" width="211" /></a><br />Okładka ponownie mnie urzekła, aczkolwiek może nie aż tak bardzo jak ta od <i>Cinder</i>. Ogólnie bardzo mi się podoba motyw Wydawnictwa Egmont z tymi porcelanowymi laleczkami przebranymi za bohaterki. Zdecydowanie jest to lepszy wybór niż przy okładce oryginalnej która jest dla mnie okropna. Kolorystyka mdła, czcionka tandetna, moim zdaniem zagraniczny wydawca się nie postarał i jego wizja jest odpychająca. Chociaż muszę przyznać, że przynajmniej trzyma się motywu pasującego do pierwszej części, a zdarzają się okładki które ani trochę nie pasują do poprzednich części. Poza naszą, pozytywne odczucia wzbudziła we mnie jedynie okładka z Włoch. Jej tajemniczość, właściwy dobór kolorów, cudo! Mimo wszystko w dalszym ciągu, nasze rodzime wersje wygrywają z zagranicznymi. <br /><br />Podsumowując <i>Scarlet</i> to porywająca kontynuacja, aczkolwiek nie aż tak, by wciągnęła mnie już od pierwszej strony. Miałam pewne kłopoty z wczytaniem się, dopiero koło 80 strony udało mi się mocno wciągnąć, ale wtedy to już oderwać się nie mogłam. Z niecierpliwością czekam na część trzecia i na jakąś informację odnośnie tego do jakiej bajki będzie nawiązywała ta książka. Każdemu kto jeszcze nie sięgnął po <i>Sagę Księżycową</i> polecam to zmienić i popędzić jak najszybciej do jakiejś księgarni, tudzież biblioteki. Seria jak najbardziej
godna poświęcenia jej czasu, idealna na wakacyjne leniwe dni!<br /><br />Autor: Marissa Meyer<br />
Tytuł: Cinder<br />
Tłumacz: Dorota Konowrocka<br />
Liczba stron: 495<br />
Wydawnictwo: Egmont<br />
Data wydania: 2013-05-08<br />
Ocena: 5/6<br /><br /> Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Egmont! :)
<br /><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-kb5iX3PHtpU/UQ_OXpJ2s_I/AAAAAAAAAKQ/aRxeiK9_vLo/s1600/logo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-kb5iX3PHtpU/UQ_OXpJ2s_I/AAAAAAAAAKQ/aRxeiK9_vLo/s1600/logo.jpg" /></a></div>
<br />aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-57938081302015060592013-05-08T15:54:00.001+02:002013-05-08T15:57:59.588+02:00Brak Natchnienia - krótko o ostatnio przeczytanych książkachOd dłuższego czasu nie mam siły zupełnie na nic, wcześniej przez ciągłe uczenie się do testów, teraz bo za gorąco i mózg mi wyparowuję, ale przydałoby się coś napisać tak więc o tym co ostatnio przeczytałam.<br />
<br />
<br />
<a href="http://ecsmedia.pl/c/wampiry-z-morganville-ksiega-7-ostatni-pocalunek-b-iext8532198.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<a href="http://ecsmedia.pl/c/goraczka-b-iext11314107.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://ecsmedia.pl/c/goraczka-b-iext11314107.jpg" width="202" /></a>1. <i>Gorączka</i> - Dee Shulman<br />
<br />
Jest to książka o której słyszałam mieszane opinie, i sama jakoś nie rozumiem tych negatywnych. Książka zaintrygowała mnie już od pierwszej strony, nietypowa bohaterka, nietypowa szkoła, mniej oryginalny gladiator i mało oryginalna historia starożytnego bohatera, ale po połączeniu obu wątków, wyszła całkiem dobra i ciekawa książka. Postacie tak jak już wcześniej napisałam: jedni wyróżniający się swą osobowością, drudzy nie. Pierwszoosobowa narracja i styl pisania autorki były lekkie i bardzo przyjemne w odbiorze, a książkę czytało się bez męczenia z długimi i zbędnymi opisami. Ogólnie odebrałam książkę bardzo pozytywnie, ale bez rewelacji i wystawiłabym jej ocenę <b>4+/6</b>.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<a href="http://ecsmedia.pl/c/krolestwo-labedzi-poza-czasem-b-iext21008428.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://ecsmedia.pl/c/krolestwo-labedzi-poza-czasem-b-iext21008428.jpg" width="215" /></a>2.<i> Królestwo Łabędzi</i> - Zoe Marriott<br />
<br />
Na tą pozycję byłam bardzo nakręcona i może za dużo od niej wymagałam. Z początku strasznie mnie nudziła i nie mogłam się przebić przez pierwsze sto stron. Potem akcja trochę bardziej mi przypasowała, aczkolwiek wciąż to nie było to na co liczyłam. Prowadzona w książce narracja pierwszoosobowa mi również nie podpasowała gdyż bardziej by tu pasowała wersja z trzecioosobowym. Styl pisania autorki był nieco nudnawy, a postacie jak na mój gust odrobinę papierowe. W prawdzie nie była to tak okropna książka jak by to mogło wynikać z mojej hmm bardzo bardzo krótkiej "recenzji", ale nie poruszyła mnie ta książka i oceniam ją<b> 3+/6.</b><br />
<br />
<br />
<br />
<a href="http://ecsmedia.pl/c/requiem-b-iext21065565.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://ecsmedia.pl/c/requiem-b-iext21065565.jpg" width="211" /></a><br />
3 . <i>Requiem</i> - Lauren Oliver<br />
<br />
A po tej książce wiele się spodziewałam i wiele dostałam. Trylogię <i>Delirium</i> uwielbiam od samego początku i wprost nie mogłam wytrzymać czekając aż przeczytam tą książkę! No i jak liczyłam tak się nie zawiodłam. Po zakończeniu <i>Pandemonium</i> byłam w ogromnym szoku, tutaj, przez całą książkę szok trwał nieprzerwanie. Ta przemiana Leny od pierwszej części do tej części jest niewyobrażalna, ale w pozytywny sposób, bo widać, że jest to skutkiem czegoś, a nie zwykłej nieścisłości u autorki. Wspaniały styl pisania Pani Oliver, bohaterowie, nieprzerwana akcja, spotkanie Leny i Hanny, ahh, to wszystko zalicza się do ogromnych plusów książki. Jedynie zakończenie mnie lekko zawiodło, takie nijakie, bez takiej hmm wyrazistości, niby to zakończenie otwarte, ale mimo wszystko wolałabym dostać konkrety, co się z każdym stało i jak się cały bunt zakończył. Ocena: <b><i>6/6</i></b>.<br />
<br />
<a href="http://ecsmedia.pl/c/wampiry-z-morganville-ksiega-7-ostatni-pocalunek-b-iext8532198.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://ecsmedia.pl/c/wampiry-z-morganville-ksiega-7-ostatni-pocalunek-b-iext8532198.jpg" width="202" /></a>4. <i>Wampiry z Morganville: Ostatni Pocałunek</i> - Rachel Caine<br />
<br />
A oto kolejna pozycja na którą liczyłam, bo wiedziałam, że Pani Caine nie mogłaby mnie zawieść. Mimo, że to już bodajże 11 część to seria mi się nie nudzi, mogę mieć nieco przyćmione poglądy dzięki postaciom Shane'a i Michaela, ale w tym cyklu zawsze mnie coś zainteresuje. I tak również było i tym razem. Od książki oderwać się nie mogłam i zarywałam dla niej noce przed testami. Claire jest jedną z niewielu żeńskich postaci które przez wszystkie tomy prawie, że w ogóle mnie nie irytuje. Sposób opisywania zdarzeń u autorki, niezmienny od pierwszego tomu, bez zbędnych opisów, wprowadzania do sytuacji, po prostu jakbym oglądała film, widzę wszystko jak się szybko dzieje i nie można sie oderwać od tego obrazu. Ocena: <b>6/6</b>.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Trochę tak nie jestem zadowolona z tych skrótowych opinii, ale no wypadało coś napisać. Tak nawiasem mówiąc, dziś premiera czwartej części Klątwy Tygrysa, jako ambasadorka, zachęcam do zaopatrzenia się w tą pozycję! :)<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/310063_226364477488137_297991177_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="146" src="http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/310063_226364477488137_297991177_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-55166078952364748142013-03-17T12:40:00.000+01:002013-03-17T12:42:05.843+01:00Tricia Rayburn - Mroczna toń<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-CMn0U6l7jwI/UUWWdxrPd8I/AAAAAAAAAMc/mKUtGlYhRuc/s1600/mroczna-ton-b-iext20170077.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-CMn0U6l7jwI/UUWWdxrPd8I/AAAAAAAAAMc/mKUtGlYhRuc/s320/mroczna-ton-b-iext20170077.jpg" width="202" /></a></div>
<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal">
<i>Vanessa nie wie, jak przetrwać jako syrena. Kiedy wraca do
nadmorskiego miasteczka na letnie wakacje, wszystko dookoła przypomina jej o
byłym chłopaku, Simonie. Wciąż go kocha i gotowa jest zrobić wszystko, aby
naprawić dawne błędy. Czy powinna jednak pozwolić Simonowi zbliżyć się do
siebie, skoro teraz może mu zadać tylko ból? Czy Simon odwzajemni jej uczucie,
jeśli pozna straszliwą prawdę? Vanessa musi podążać za swoją syrenią naturą,
niezależnie od ofiar.</i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Do całej trylogii o Syrenach nie musiałam długo się
przymierzać, od razu wiedziałam, że gdy tylko seria pojawi się na półkach w
księgarni będę musiała po nią sięgnąć. Wspominam sobie czasem to uczucie
ekscytacji po przeczytaniu opisu i ujrzeniu okładki - musiałam mieć tą książkę.
Po przeczytaniu pierwszego i drugiego tomu wiedziałam, że to była bardzo dobra
decyzja. W prawdzie <i>Mroczna toń</i> nie przypadła mi do gustu tak bardzo jak
poprzednie części, to jednak dzięki swojej niesamowitej końcówce na długi czas
pozostanie u mnie sentyment do tego cyklu.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Jako osoba preferująca narratorów trzecioosobowych nie
pochwalam decyzji autorki o wyborze w swych książkach narratora
pierwszoosobowego. Chociaż z drugiej strony nie wiem z czyjego punktu widzenia
mógłby tu opowiadać akcje bo jakoś nie wyobrażam sobie by mógł tą historię
streszczać ktoś inny niż Vanessa. No może mogłyby się pojawić fragmenty
opowiadane przez którąś z zamordowanych dziewczyn gdy orientowały się, że ktoś
je śledzi lub atakuje, to rzeczywiście mogłoby być ciekawe. Co do języka i
stylu pisania to zarówno autorki, jak i tłumaczki są dość lekkie i przyjemne.
Opisy czasem zdarzały się z lekka nudne, tak, że traciłam koncentracje nad
książką i zaczynałam myśleć o czymś innym, ale na szczęście takie momenty
zdarzały się bardzo rzadko.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-VMmEeILHokM/UUWqJkhpbaI/AAAAAAAAAMw/O8tEbKSXvl4/s1600/252087.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-VMmEeILHokM/UUWqJkhpbaI/AAAAAAAAAMw/O8tEbKSXvl4/s320/252087.jpg" width="212" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Okładka US</td></tr>
</tbody></table>
<div class="MsoNormal">
Jeśli chodzi o postacie to w tej części większość z nich
niestety irytowała mnie bardziej niż w poprzednich częściach. Za Vanessą nie
przepadałam za bardzo od samego początku, lecz w tej części to już w ogóle
ciężko było mi ją znieść, nawet nie wiem czemu, ale jakoś negatywnie ją
odbierałam. Simmon który jest wspaniałym chłopakiem też w tej części nie
zaskarbił sobie mojej sympatii, zbyt troskliwy i nadopiekuńczy, przez całą
książkę odczuwałam, że jedyna rzecz o jakiej ten facet może myśleć to tylko i
wyłącznie bezpieczeństwo Vanessy i nic poza tym. Najbardziej jak dla mnie
zepsuta została postać Paige, jako syrena odbierałam ją jako zbyt pewną siebie
co mnie niesamowicie denerwowało. Najgorsze jednak było zminimalizowanie wątku
Caleba, który jako jedyny niczym mnie do siebie nie zraził w żadnej części, tak
czekałam na tego chłopaka, a tu co? Pojawia się raz na 30, ale za to prawie w
ogóle się nie odzywając. To mnie niestety zawiodło. Brak mi też było postaci
Parkera który pojawił się w <i>Głębi</i>, a w tej części został tylko raz czy dwa
wspomniany. Szczerze powiedziawszy wolałam właśnie parę: Vanessa + Parker. Nie
był on przesłodzony i nie myślał wyłącznie o życiu Van, co mi bardziej
odpowiada niż ckliwy Simmon. Na plus są też nowe postacie, czyli Natalie i
Colin. Co do tej pierwszej to wreszcie jakiś zamiennik w roli antagonisty na
miejsce Zary i Rainy, w końcu ile razy można się ich pozbyć a one będą wciąż
wracały? Jeśli chodzi o Colina to nawet gdy wszystkie wskazówki wskazywały na
to, że to on był złym to ja go wciąż nie wiedząc czemu lubiłam.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-SarbeErQO2w/UUWqY4XojQI/AAAAAAAAAM4/hImZxdzf0zY/s1600/abyss.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-SarbeErQO2w/UUWqY4XojQI/AAAAAAAAAM4/hImZxdzf0zY/s1600/abyss.jpg" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Okładka UK</td></tr>
</tbody></table>
<div class="MsoNormal">
Okładka jak zwykle ładna, dobrze nawiązująca do treści
książki i nie odbiegająca od schematu poprzednich. Mimo wszystko jestem
zakochana w amerykańskich okładkach które o niebo lepiej oddają ten klimat i po
prostu są cudowne i nie mogę od nich oderwać wzroku. To samo tyczy się oprawy z
Brazylii, chociaż akurat trzeciej części nie mogłam znaleźć. Na pewno możemy
szczycić się tym, że mamy ładniejsze okładki niż Brytyjskie. Jakoś nie
przepadam za większością Brytyjskich okładek i to nie tyczy się tylko tej
serii. Więc mimo, że okładki mamy śliczne to niestety znajdzie się kilka o
wiele, wiele piękniejszych.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Podsumowując <i>Mroczna toń</i> to bardzo dobra kontynuacja trylogii,
ma kilka minusów, ale też sporo zalet, między innymi świetny klimat i
oryginalną fabułę. Jako, że jest to zakończenie trylogii, autorka mogła się
nieco bardziej postarać, ale nie jest źle, od ostatnich stu stron wprost nie
mogłam się oderwać. Myślę, że każdy kto chcę się oderwać na trochę od
rzeczywistości i ma ochotę na jakąś lekką a zarazem wciągająca lekturę powinien
sięgnąć po całą serię o Syrenach. A tak już troszeczkę odbiegając od tego, to
spostrzegłam, że każda trylogia wydana przez Wydawnictwo Dolnośląskie jest
zawsze jedną z moich ulubionych serii. <i>Magiczny krąg, Moorehawke </i>i<i> Syrena
</i>wszystkie te trzy trylogie są jednymi z moich ulubionych książek. Wniosek:
Wydawnictwo Dolnośląskie wydaje genialne trylogie!</div>
<div class="MsoNormal">
<br />
Autor: Tricia Rayburn
</div>
<div class="MsoNormal">
Tytuł: Mroczna toń
</div>
<div class="MsoNormal">
Tłumacz: Anna Kloczkowska
</div>
<div class="MsoNormal">
Liczba stron: 388
</div>
<div class="MsoNormal">
Wydawnictwo: Dolnośląskie
</div>
<div class="MsoNormal">
Data wydania:<span style="mso-spacerun: yes;">
</span>2013-01-23
</div>
<div class="MsoNormal">
Ocena: 5=/6
<br />
<br />
<br />
Za książką bardzo dziękuję Grupie Publicat! :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-E1chtPkKgW4/UUWrBGqn1_I/AAAAAAAAAM8/xnJRXVGj_A8/s1600/publicat_logo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-E1chtPkKgW4/UUWrBGqn1_I/AAAAAAAAAM8/xnJRXVGj_A8/s1600/publicat_logo.jpg" /></a></div>
<br />aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-65029278577950661522013-03-11T10:56:00.001+01:002013-03-11T11:08:48.500+01:00Cassanda Clare - Miasto zagubionych dusz<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-XSSNjqaVmTA/USodojyQ6bI/AAAAAAAAAK0/8nThmEGnwKs/s1600/miasto-zagubionych-dusz-b-iext13059170.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-XSSNjqaVmTA/USodojyQ6bI/AAAAAAAAAK0/8nThmEGnwKs/s320/miasto-zagubionych-dusz-b-iext13059170.jpg" width="210" /></a></div>
<i>Jace jest teraz sługą zła, związanym na całą wieczność z Sebastianem.
Tylko mała grupka Nocnych Łowców wierzy, że można go uratować. Żeby to
zrobić, muszą zbuntować się przeciwko Clave. I muszą działać bez Clary.
Bo Clary rozgrywa niebezpieczną grę zupełnie sama. Ceną przegranej jest
nie tylko jej własne życie, ale również dusza Jace’ego. Clary jest
gotowa zrobić dla niego wszystko, ale czy nadal może mu ufać? I czy on
jest naprawdę stracony? Jaka cena jest zbyt wysoka, nawet za miłość?</i><br />
<br />
Przed rozpoczęciem tej książki miałam mieszane odczucia. Z jednej strony stęskniona za postacią Jace'a wyczekiwałam na premierę, z drugiej strony byłam pełna obaw gdyż przy <i>Mieście Upadłych Aniołów</i> pani Clare mnie nieco zawiodła. No i również podczas czytania moje odczucia były zmienne, przez pierwszą połowę książki nie mogłam się wciągnąć, moja irytacja ciągle rosła, aż nagle... No właśnie, aż nagle zadałam sobie pytanie: czy książka w której występuję bohater z rodu Herondale'ów może być zła? Moja odpowiedź brzmi: <b>nie</b>.<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-hMmYPpSwks8/UT2pe3o7xOI/AAAAAAAAALE/slLYGAiKMbA/s1600/COVER.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-hMmYPpSwks8/UT2pe3o7xOI/AAAAAAAAALE/slLYGAiKMbA/s320/COVER.jpg" width="212" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Okładka US</td></tr>
</tbody></table>
<br />
Jak w każdej książce pani Clare, osadzonej w świecie nocnych łowców funkcję narratora spełnia narrator trzecioosobowy, co, jak często powtarzam, jest świetnym wyborem gdyż dzięki niemu poznajemy akcję nie tylko z perspektywy Clary lub Simona, ale też i Aleca, Issabele i Jordana. Z początku narracja niemal każdej postaci poza Alec'iem niesamowicie mnie nudziła, ale wraz z rozwojem akcji co raz bardziej zaczynałam przywykać do każdej postaci, tak jak przywykłam kiedyś przy czytaniu tomów 1-4 gdy czytałam je jeden po drugim. Ostatecznie negatywne odczucia pozostały tylko przy wydarzeniach opisywanych z punktu widzenia Jordana. Styl pisania Cassandry jest dość przystępny i całkiem lekko czyta się jej prace. To samo tyczy się tłumaczki, lecz cały czas nie mogę jej wybaczyć zmiany odmiany imienia Jace.<br />
<br />
Bohaterowie książki są świetnie nakreśleni i poza Jordanem i Maią nie ma nikogo kogo bym nie polubiła w tej książce, no dobrze głównie poza Maią. Przyznaję, że jako osoba bardziej nastawiona na <i>Piekielne maszyny</i> i przyjaźniej ustosunkowana na postaci z tej trylogii miałam początkowo problemy na powrót do osób przedstawionych w <i>Darach</i>. Jednak bohaterowie wykreowani przez Panią Clare nie różnią się od siebie zbytnio w obu seriach to też w połowie książki zdążyłam już do nich nieco przywyknąć i zaczęłam darzyć je cieplejszymi uczuciami. Trzeba też przyznać, że w tym aspekcie autorka aż nazbyt się nie popisała i poszła na łatwiznę opisując historię niemal identycznych postaci, zmieniając im tylko otoczenie. Obaj panowie Herondale, William i Jace - sarkastyczni, ze specyficznym poczuciem humoru, niesamowicie przystojni i obaj uważani za jednych z najlepszych Nocnych Łowców, różni ich tylko kolor włosów. Drugim przykładem są Tessa i Clary - inteligentne, odważne, skore do poświęcenia i z początku obie nie mogły być zdefiniowane kim są, a i nie można zapomnieć, że obie od początku przyciągnęły uwagę Herondale'a. Co do Jem'a to jak dla mnie takie lekkie zmieszanie Simona z Alec'iem. James szybko staje się przyjacielem Tessy, ale jest też <i>parabatai</i> Willa. Nawet kot z Instytutu musi być w obu seriach. Przynajmniej Magnus wyszedł jej oryginalnie, i trzeba przyznać, że jest to jedna z najlepszych postaci we wszystkich książkach Cassandry.<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-zk9iyClmc8s/UT2pkDjiaDI/AAAAAAAAALM/JPzNWDy89iY/s1600/tumblr_inline_mfdrvoQOOp1r0svju.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-zk9iyClmc8s/UT2pkDjiaDI/AAAAAAAAALM/JPzNWDy89iY/s320/tumblr_inline_mfdrvoQOOp1r0svju.jpg" width="213" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Okładka Niemiecka</td></tr>
</tbody></table>
Co do okładki to jest to chyba najlepsza okładka w historii książek o
Nocnych Łowcach wydanych w Polsce. Trzyma się schematu poprzednich, to
jeden plus, postać przedstawiona na niej wygląda dość ludzko, drugi
plus, moje własne oduczcie zachwytu, trzeci plus. Tylko okładka <i>Miasta szkła</i>,
mogłaby być porównywana jako tak samo ładna. Niby gdyby postawić naszą
przy zagranicznych to nie ma co się aż tak zachwycać, ale jednak jak się
spojrzy na oprawę <i>Miasta upadłych aniołów</i>, to widać duży postęp u
grafików Wydawnictwa Mag. Muszę też przyznać, że na głowę Polska
okładka bije np. Niemiecką która jest jedną z najgorszych okładek jakie w
życiu widziałam.<br />
<div class="MsoNormal">
<br />
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Podsumowując, gdyż moja recenzja po długiej zwłoce może być lekko
chaotyczna i nie zrozumiała, po wielu wahaniach i niepokoju związanym z
lękiem o zniszczenie sobie opinii o wspaniałej serii, sięgnęłam po
książkę i zdecydowanie moje obawy zostały rozwiane w drugiej połowie
tomu. Gdy już wreszcie się tak wciągnęłam w książkę, to żeby móc, (w
nocy na wyjeździe dzieląc pokój z innymi), ją czytać brałam krzesło i
zamykałam się w ubikacji. Tak, dobrze widzicie, w aktach desperacji tam
udawałam się by móc przeczytać kolejne i kolejne rozdziały aż dotarłam
zasmucona do ostatniej strony. Świat Nocnych Łowców tak mnie znów
pochłonął, że przez niemal dwa tygodnie nie byłam w stanie nic innego
czytać i tylko raz na jakiś czas czytałam po rozdziale <i>Mrocznej głębi</i>. Więc w tym chaotycznym podsumowaniu, chaotycznej recenzji pragnę was wszystkich, tych którzy jeszcze nie sięgnęli po 5 tom <i>Darów Anioła</i> z obawy przed zawodem, zapewnić, że nie ma się czego bać, książka jest o niebo lepsza niż poprzedni tom i na prawdę wciąga. <br /><br /><br />Autor: Cassandra Clare</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"></span><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Tytuł:
Miasto zagubionych dusz</span>
</div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"></span>Tłumacz: Anna Reszka</div>
<div class="MsoNormal">
Liczba stron: 549</div>
<div class="MsoNormal">
Wydawnictwo: Mag</div>
<div class="MsoNormal">
Data wydania: 2012-11-28</div>
Ocena: 5/6
<br />
<br />
Za książką bardzo serdecznie dziękuję Wydawnictwu Mag! :)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-ZGw2MTFMEjk/UT2qG1ixMtI/AAAAAAAAALU/hZGvtZbWbLM/s1600/obrazek_1143_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-ZGw2MTFMEjk/UT2qG1ixMtI/AAAAAAAAALU/hZGvtZbWbLM/s1600/obrazek_1143_1.jpg" /></a></div>
<br /><br />A tak przy okazji, zna się ktoś na tworzeniu wyglądów tych blogów? Bo od dłuższego czasu coś mi się stało i komentarze zlewają się z tłem :C Są widoczne tylko jak się zaznaczy to miejsce myszką, ale chciałabym by były widoczne normalnie :Caniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-26334915681939127232013-02-04T16:34:00.000+01:002013-02-04T16:34:06.360+01:00Eva Voller - Magiczna gondola<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:EnableOpenTypeKerning/>
<w:DontFlipMirrorIndents/>
<w:OverrideTableStyleHps/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-language:EN-US;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-g_4jNL28LZ8/UQ_OIVrBoeI/AAAAAAAAAKE/WZ1JfV_7I9Y/s1600/images.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-g_4jNL28LZ8/UQ_OIVrBoeI/AAAAAAAAAKE/WZ1JfV_7I9Y/s320/images.jpg" width="214" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Siedemnastoletnia Anna spędza wakacje w Wenecji. Podczas
jednego ze spacerów jej uwagę przykuwa czerwona gondola. Dziwne. Czyż w Wenecji
wszystkie gondole nie są czarne? Gdy niedługo potem Anna wraz z rodzicami
ogląda paradę historycznych łodzi, zostaje wepchnięta do wody – a na pokład
czerwonej gondoli wciąga ją niewiarygodnie przystojny młody mężczyzna. Zanim
dziewczyna zejdzie z powrotem na pomost, powietrze nagle zacznie drżeć i świat
rozpłynie się Annie przed oczami</i>.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Magiczna gondola to moje pierwsze spotkanie z twórczością
Pani Voller. Czy przyjemne? Jak najbardziej. Do sięgnięcia po książkę zachęciła
mnie cudowna okładka a także intrygujący opis. Gdy ujrzałam tę pozycję w
zapowiedziach od razu wiedziałam, że nie mogę obojętnie przejść obok tej
lektury. Książka wprawdzie trochę sobie poczekała na półce, ale ponoć wyczekane
to później lepsze. Myślę, że to powiedzenie sprawdza się i w tej sytuacji.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Funkcję narratora sprawuje Anna, 17letnia Niemka która
przybyła do Wenecji na wakacje wraz z rodzicami, z których oboje są naukowcami. Opisy sytuacji,
przeżyć i uczyć w jej wydaniu są bardzo przyjemnie podane, dzięki czemu książkę
czyta się bardzo szybko, nie orientując się nawet, że już znalazło się w połowie
lektury. Język którym posługuje się autorka a także tłumaczka jest nadzwyczaj
lekki. Porównania użyte w tekście, np wygląd Miley Cyrus czy postacie ze
Zmierzchu, są wybrane takie, że mniej więcej każdy może się zorientować o czym
mowa, a nie jak w niektórych innych powieściach, takie, że ktoś nie obeznany aż
tak w temacie nie wie o czym mowa. Zdecydowanie sposób w jaki została napisana
ta książka zalicza się do jej atutów.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-VFRCE4KGdIM/UQ_OVxovyRI/AAAAAAAAAKM/CGZcXdBY90s/s1600/rezension-zeitenzauber-von-eva-voller-L-A3FUc1.jpeg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://2.bp.blogspot.com/-VFRCE4KGdIM/UQ_OVxovyRI/AAAAAAAAAKM/CGZcXdBY90s/s320/rezension-zeitenzauber-von-eva-voller-L-A3FUc1.jpeg" width="215" /></a>Postaci też są zaletą tej powieści. Świetnie nakreślona
główna bohaterka opowiadająca nam swoją historię, gdy niespodziewanie zostaje
przeniesiona w czasie, konkretniej do XV wieku, jest odważna, dzielnie znosi
swój los a ponadto umie się dostosować do swojej sytuacji i jest skora do
poświęceń. Brzmi to trochę jak opis wyidealizowanej osoby, lecz czytają książkę
czuje się, że ta siedemnastolatka jest normalną dziewczyną co pozwala się
czytelnikowi z nią lekko utożsamić. Na plus również były kreacje Sebastiana,
Bartolomea, Matthiasa i Dorothey. Co do tej ostatniej to głupota jej postaci aż
rzucała się w oczy co akurat bardzo dobrze odwzorowywało jak może zachowywać
się obsesyjnie zakochana kobieta pozbawiona mózgu. Na minus z kolei był dla
mnie Alivise, jego historię można było bardziej rozwinąć, uzasadnić motywy jego
działań i dorzucić nieco czarnego humoru. Niezbyt też spodobał mi się wątek
miłosny który moim zdaniem za szybko był rozwinięty i, przepraszam, że tak się
wyrażę, z tyłka wzięty. Niby było wspomniane, że
"Zwycięzca" wywarł na Annie duże wrażenie, aczkolwiek za słabo to było jak dla mnie rozpisane i
poprowadzone.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Jeśli chodzi o okładkę to w moim przypadku spełniła swoje
zadanie idealnie. Od razu gdy ją ujrzałam przykuła mój wzrok i nie mogłam jej
spuścić z oczu, przyglądałam się każdemu jej fragmentowi aż przestudiowałam ją
dokładnie. Po wewnętrznej stronie książki, oprawa wciąż jest cudowna, co nie często się zdarza,
skrzydełka w kolorze morskim z kręconymi szlaczkami nadają wrażenia takiej
delikatności. Idealnie komponuje się z treścią powieści. Warto byłoby też coś wspomnieć o niemieckiej okładce. Jest ładna
i to muszę przyznać bez wahania, ale jak na mój, dość dziwny zazwyczaj gust,
wzbudza ona u mnie skojarzenia z książką dla dzieci. Gdyby to u nas Wydawnictwo
Egmont wydałoby Magiczną gondolę w tej wersji to pewnie ta cudowna książka
zostałaby przeze mnie pominięta.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Mimo, że ciągle się wszystkim w tej powieści zachwycam, bo
zdecydowanie jest czym, to jednak czego mi w niej zabrakło. Czegoś takiego
wyrazistego. Czegoś co nie pozwoliłoby mi w nocy spać każąc o tym rozmyślać
Czegoś co sprawiłoby, że na długo nie zapomnę o tej lekturze. Jednak tego
czegoś nie było i obawiam, że się, że za miesiąc, dwa, zapomnę o uczuciach
towarzyszących mi przy czytaniu tej książki. Jednakże póki co jestem nią
zachwycona i z czystym sumieniem polecam ją wszystkim miłośnikom fantasy i
podróży w czasie. Myślę, że każdy znajdzie w tej książce coś dla siebie. Więc wszystkim
wam polecam pobiegnąć gdzieś do księgarni, lub skorzystać z tych internetowych
i zaopatrzyć się w swój egzemplarz książki Evy Voller.</div>
<div class="MsoNormal">
</div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Autor: Eva
Voller</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"></span><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Tytuł:
Magiczna gondola</span>
</div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"></span>Tłumacz: Agata Janiszewska
</div>
<div class="MsoNormal">
Liczba stron: 464
</div>
<div class="MsoNormal">
Wydawnictwo: Egmont
</div>
<div class="MsoNormal">
Data wydania: 2012-09-19
</div>
Ocena: 5-/6
<br /><br /> Za książką bardzo serdecznie dziękuję Wydawnictwu Egmont! :)<br /><br /><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-kb5iX3PHtpU/UQ_OXpJ2s_I/AAAAAAAAAKQ/aRxeiK9_vLo/s1600/logo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-kb5iX3PHtpU/UQ_OXpJ2s_I/AAAAAAAAAKQ/aRxeiK9_vLo/s1600/logo.jpg" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com18tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-47654099993660140132013-02-01T16:00:00.000+01:002013-02-01T16:10:54.160+01:00Alyson Noel - Na zawsze<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<i><a href="http://2.bp.blogspot.com/-uWJ3KEjCR7g/UQvLeGfUZ-I/AAAAAAAAAI0/ikAg1nUvavA/s1600/na-zawsze-niesmiertelni-6-b-iext7456821.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://2.bp.blogspot.com/-uWJ3KEjCR7g/UQvLeGfUZ-I/AAAAAAAAAI0/ikAg1nUvavA/s320/na-zawsze-niesmiertelni-6-b-iext7456821.jpg" width="202" /></a></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i>Ever i Damen musieli zmierzyć się z najpotężniejszymi wrogami, walczyć
ze złem, zazdrością i zdradą. Teraz, by na zawsze być razem, muszą
wrócić do samego początku i podważyć wszystko, w co wierzą. Czy
przetrwają tę najpoważniejszą próbę miłości? Wierni czytelnicy wreszcie
dotrą do zaskakującego finału!</i><br />
<br />Seria <i>Nieśmiertelni</i> autorstwa Alyson Noel była niegdyś moim ulubionym cyklem książkowym. Dla nierozczytanej jeszcze fanki Zmierzchu pierwszy tom<i> Ever</i>
był strzałem w dziesiątkę, niestety później, po przeczytaniu nieco
ciekawszych i lepiej napisanych paranormali, mój entuzjazm względem tej
powieści malał, a każdą kolejną część czytałam tylko dlatego, że
postanowiłam skończyć tą serię przez fakt jakim sentymentem darzyłam pierwszy tom. <br />
<br />
Jak w każdej części rolę narratora sprawuje Ever. Sposób w jaki nam
przedstawia swoją historię nie jest zachwycająca a wręcz momentami
męczący. Wprawdzie autorka świetnie wpasowała się z nim w język jakim
mogłaby się posługiwać licealistka, aczkolwiek wolałabym by aż tak
dokładnie się z nim nie dopasowywała. Nie wiem jakiego słowa pierwotnie
użyła pani Noel w swojej książce, ale gdy ujrzałam na którejś stronie
słowo "zarąbista" to jakoś mi to nie pasowało do książki. Wiem, że to
książka dla młodzieży, ale mimo wszystko wolę gdy w książkach słowa są
odrobinę bardziej wyszukane, w tym wypadku chyba obwiniam tłumaczkę. <br />
<br />
Cukierkowy wątek miłosny głównych bohaterów tak jak i w
poprzedniej części był nazbyt cukierkowy jak na moje możliwości
zdzierżenia przesłodzonych klimatów. Postacie są przerysowane i
denerwujące. Są w stu procentach pozbawione charyzmy. No i jeszcze to
uczucie miłości które kieruje Ever w każdej chwili jej życia. Nieważne
na jakiej stronie otworzy się książkę, myśli bohaterki będą krążyły
wokół miłości. Po prostu wątek miłosny jest tak wypchnięty na pierwszy
plan, że nie jestem w stanie nic powiedzieć o bohaterach czy
jakiejkolwiek akcji w książce. <br />
<br />
Okładka jest jedyną rzeczą za która mogę pochwalić tę część serii.
Rzeczywiście jest ładna i przyciąga wzrok, aczkolwiek na polu graficznym
przegrywamy z oprawą z Niemiec. Ich wersja jest niesamowita,
tajemnicza, ale też i oddająca treść powieści. Co do Amerykańskiej
to z całej serii wydanej tam, ta jest najlepsza. Tyle na ten temat.<br />
<br />
Sama okładka informuje nas na czym skupiać będzie się książka, więc
wiedziałam na co się piszę. Mimo wszystko chciałam dotrzeć do tej części
i cieszę się, że nie przerwałam w połowie bo teraz z czystym sumieniem
mogę określić, że ta seria jest porażką. <b>ALE</b> dla młodszych
czytelniczek, lub dla osób dopiero zagłębiających się w świecie fantasy i
paranormali seria może okazać się idealna. Niestety kiedyś dla mnie
książka była cudowna, ha nawet prowadziłam forum o serii, tak teraz wolę
ambitniejsze książki. Niemniej jednak nie żałuję, że zaczęłam przygodę z
twórczością Pani Noel bo to dzięki niej sięgnęłam po kolejne książki i
rozczytałam się w tym gatunku.<i><br /></i><br />Autor: Alyson Noel<br />
Tytuł: Na zawsze<br />
Tłumacz: Marta Kitowska <br />
Liczba stron: 272<br />
Wydawnictwo: Dolnośląskie<br />
Data wydania: 2012-09-19<br />
Ocena: 3+/6<br />
<br />
Za książkę bardzo dziękuję Grupie Wydawniczej Publicat! :)<br />
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-YM_FmejlZpA/UQvXXfo3QOI/AAAAAAAAAJc/gr0xXHiOHVA/s1600/publicat_logo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-YM_FmejlZpA/UQvXXfo3QOI/AAAAAAAAAJc/gr0xXHiOHVA/s1600/publicat_logo.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<i><br /></i>aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-66511597152246608442013-01-22T16:05:00.000+01:002013-01-24T16:36:10.907+01:00Libba Bray - Wróżbiarze<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-lgkfIxvcY6Q/UP6QyjUzdUI/AAAAAAAAAH8/H7iEiUlzAe8/s1600/wrozbiarze-b-iext12841170.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-lgkfIxvcY6Q/UP6QyjUzdUI/AAAAAAAAAH8/H7iEiUlzAe8/s320/wrozbiarze-b-iext12841170.jpg" width="215" /></a></div>
<i><i>Evie O’Neill nigdy nie pasowała do małego miasteczka w stanie Ohio, a
kiedy wywołuje kolejny skandal, rodzice wysyłają ją do wielkiego miasta,
by zamieszkała z wujem. Dla dziewczyny to nie wygnanie, a spełnienie
marzeń – szansa, by pokazać, że jest nowoczesna do szpiku kości i
niewiarygodnie odważna. Lecz Nowy Jork to nie tylko jazz i rewia. Ma
swoją mroczną stronę. W mieście giną młodzi ludzie. To nie są zbrodnie w
afekcie. Są okrutne. Starannie zaplanowane. I niepokojąco podobne do
ilustracji z zapomnianej księgi. A nowojorska policja nie potrafi
samodzielnie rozwiązać tej sprawy.</i></i><br />
<br />Już jakiś czas temu, gdy tylko ujrzałam w zapowiedziach nazwisko Libby
Bray podekscytowana nie mogłam doczekać się jej kolejnej książki.
Odliczałam dni do premiery, a gdy tylko listonosz dostarczył mi
przesyłkę, zaprzestałam czytanie wszystkiego innego by po raz kolejny
zatonąć w historii wykreowanej przez moją ulubioną autorkę. Wiele
oczekiwałam po tej książce, gdyż uważam że <i>Magicznym kręgiem</i> pani
Bray wysoko postawiła sobie poprzeczkę. Do dziś pamiętam nieprzespane
noce, spędzone przy tej trylogii, to oczekiwanie aż rodzice wrócą z
księgarni z kolejnym tomem, a przede wszystkim to jak płakałam pod
koniec <i>Studni Wieczności</i>. Rozpoczynając <i>Wróżbiarzy</i> czułam lekki niepokój czy się nie zawiodę, lecz teraz po skończeniu tej lektury aż mi wstyd, że mogłam wątpić w geniusz Libby. <br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-F9Wph3p--dE/UP6mO_c8WDI/AAAAAAAAAIM/xJiJlLFfFvE/s1600/7728889.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-F9Wph3p--dE/UP6mO_c8WDI/AAAAAAAAAIM/xJiJlLFfFvE/s320/7728889.jpg" width="213" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Okładka US</td></tr>
</tbody></table>
Przez całą książkę towarzyszy nam narrator trzecioosobowy wszechwiedzący, który niemal co rozdział zmienia postać której historie chce nam opowiedzieć. Dzięki niemu mamy przyjemność poznać nie tylko wątek Evie i Memphisa, ale i losy Thethy zanim trafiła do Nowego Yorku na rewię Ziegfielda, motywy poczynań Sama Lloyda, no i przede wszystkim jedne z najciekawszych fragmentów, mianowicie, historie ofiar Paskudnego John'a. Dzięki tym świetnym opisom sama czułam niepokój i w nocy przechodziły mnie dreszcze. Język autorki sam w sobie jest tak cudowny, że oczarowuję czytelnika swą lekkością tak, że ten nie może się oderwać od książki. Styl pisania Libby powodował, że po raz kolejny przy jej twórczość zatapiałam się w lekturze nie mogąc się od niej oderwać. Może to być też zasługą dobrego tłumaczenia Pani Anny Studniarek, ale tekst jest tak lekki, że w ogóle przy tej książce nie można się zmęczyć. <br />
<br />
Zachwalania autorki ciąg dalszy: Świetnie nakreśleni i charyzmatyczni bohaterowie wzbudzali we mnie najróżniejsze emocje, w większości pozytywne, choć czasem decyzje niektórych postaci mnie nieco irytowały. Jako, że kocham trylogię <i>Magiczny Krąg</i> pani Bray, niekontrolowanie porównywałam niektórych bohaterów: Evie wprawdzie nie zyskała u mnie aż tak wielkiej sympatii jak Gemma Doyle, ale i tak trafia na mą listę ulubionych dziewczyn w książkach, za swą odwagę oraz determinację w trudnych chwilach w których gdybym ja się znalazła to zapewne bym się rozpłakała i za góry się poddała bez próby walki. Mimo iż, raczej <br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-elhXXKxS-5w/UP6nFWPecWI/AAAAAAAAAIY/tHKc6eoEp4E/s1600/Diviners-UK.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-elhXXKxS-5w/UP6nFWPecWI/AAAAAAAAAIY/tHKc6eoEp4E/s320/Diviners-UK.jpg" width="202" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Okładka UK</td></tr>
</tbody></table>
bohaterowie obu serii się od siebie różnią to jedna kreacja wydała mi się niemal identyczna, konkretniej to Mabel. Bardzo, ale to bardzo przypominała mi ona Ann Bradshaw, obie nieśmiałe, niezbyt zdecydowane i z kompleksami. <br />
<br />
Nie pierwszy raz Polska okładka książki podoba mi się o wiele bardziej niż te zagraniczne. Z Brytyjską oprawą wygrywamy bezsprzecznie. Jeśli chodzi o porównanie naszej z amerykańską to tu już bym musiała się dłużej zastanowić. W sumie to ciężko określić która ładniejsza gdyż obie są zupełnie inne, kolorystyka, zdjęcia, we wszystkim się różnią. Oryginalna bardziej trzyma się fabuły, jest pokazana deseczka do odczytywania znaków, a z tyłu ukazana kometa, natomiast na okładce wydawnictwa Mag, widać modnie ubraną dziewczynę z krótko obciętymi włosami, najprawdopodobniej Evie i jakieś zapiski. Jedyne co łączy obie wersje to dziwne oko. <br />
<br />
Książka jest cudowna, pochłaniająca, intrygująca, wspaniała, magiczna, przerażająca i jeszcze wielu epitetów mogłabym tu użyć. Tak jak wspomniałam na początku, wstyd mi, że mogłam wątpić w panią Bray. <i>Wróżbiarze</i> to według mnie najlepsza książka wydana w 2012 roku. Już od dawna nie czytałam czego tak zapadającego w pamięć. Gdy w nocy dobrnęłam do ostatniej strony już zaczynałam odczuwać "kaca książkowego". Tą pozycję zdecydowanie polecam każdemu, pff polecam... ja was ludzie gdybym mogła to zmusiła do przeczytania tej lektury. Tyle emocji jak przy tej książce to ja dawno nie odczułam. Od dziś pilnuję wszystkich informacji związanych z drugą częścią, na którą zdecydowanie już czekam z zapartym tchem!<i><br /></i><br />
Autor: Libba Bray<br />
Tytuł: Wróżbiarze<br />
Tłumacz: Anna Studniarek<br />
Liczba stron: 607<br />
Wydawnictwo: Mag<br />
Data wydania: 2012-11-28<br />
Ocena: 6+/6<br />
<br />
Za książkę bardzo serdecznie dziękuję Wydawnictwu Mag! :)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-5Jgexgf9yjw/UP6nmwTMK6I/AAAAAAAAAIk/D62elvwXGV0/s1600/obrazek_1143_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-5Jgexgf9yjw/UP6nmwTMK6I/AAAAAAAAAIk/D62elvwXGV0/s1600/obrazek_1143_1.jpg" /></a></div>
<br />aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-43673328749045740282012-11-18T13:45:00.000+01:002012-11-18T13:45:03.941+01:00Neil Gaiman - Dym i lustra<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/dym-i-lustra-b-iext9416204.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://ecsmedia.pl/c/dym-i-lustra-b-iext9416204.jpg" width="205" /></a></div>
<i>Książka jest zbiorem opowiadań, wierszy i krótkich nowelek. Każde z
opowiadań przedstawia historie dziejące się na pograniczu świata
rzeczywistego i światów alternatywnych. Jest to nowe wydanie, w
dotychczasowej cenie Czytelnicy otrzymują nowe wydanie wzbogacone o 5
nowych nie publikowanych wcześniej opowiadań. Zebrane w tej książce
historie pochodzą z niezliczonych krain „Po drugiej stronie lustra”. Są
wytworem bujnej wyobraźni Neila Gaimana - jednego z największych
współczesnych mistrzów literatury fantastycznej. Opowiadają o
wydarzeniach zabawnych, wzruszających, budzących grozę lub po prostu
cudownych. Łączy je nie tylko osoba autora, ale przede wszystkim
niezwykła sugestywność i oryginalność kreowanych wizji.<br /><br />Dym i lustra</i> to niesamowita książka wspaniałego autora, która z każdym opowiadaniem przenosi nas do czarującego świata fantazji. Każdą z historyjek zawartych w tym zbiorze łączy oszałamiająco lekki język pana Gaimana i jego wciągająca kreacja świata. Warto byłoby też wspomnieć o długim, ale równie
interesującym wstępie autora w którym tłumaczy zamysł historyjek oraz co
go zainspirowało do ich stworzenia. Klimat każdego z tekstów jest nieco inny. Wpierw czytamy pocieszną "Rycerskość" by zaraz potem zatopić się w budzącej niepokój "Cenie". Najbardziej jednak urzekło mnie opowiadanie "Mikołaj był...". Wizja pracy świętego Mikołaja jako kary tak mi się spodobała, że aż wstawię tu ten tekst.<i><span style="font-size: small;"><br /><br />Mikołaj był...</span></i><br />
<div align="justify">
<a href="http://www.neilgaiman.com/works/images/SmokeandMirrorsShortFictionsandIllusions_MassMarketPaperback_1185590201.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://www.neilgaiman.com/works/images/SmokeandMirrorsShortFictionsandIllusions_MassMarketPaperback_1185590201.jpg" width="197" /></a><i> starszy od grzechu, a jego broda nie mogła już bardziej posiwieć. Chciał umrzeć.</i></div>
<div align="justify">
<i>Krasnale,
żyjące w jaskiniach Arktyki nie znały jego języka, rozmawiały jednak we
własnej szczebiotliwej mowie, i kiedy nie pracowały w fabrykach,
odprawiały niezrozumiałe rytuały.</i></div>
<div align="justify">
<i> Każdego roku
zmuszały go, mimo protestów i płaczu, do wyjścia w Wieczną Noc. Podczas
swoich podróży zatrzymywał się obok każdego dziecka na świecie i
zostawiał mu przy łóżku niewidzialny krasnoludzki prezent. Dzieci spały,
uwięzione w czasie.</i></div>
<div align="justify">
<i> Zazdrościł Prometeuszowi i Lokiemu, Syzyfowi i Judaszowi. Jego kara była cięższa.</i></div>
<div align="justify">
<i> Ho.</i></div>
<div align="justify">
<i> Ho.</i></div>
<div align="justify">
<i> Ho.</i></div>
<br />
<br /><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/0/01/Ngsmam.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/0/01/Ngsmam.jpg" width="195" /></a></div>
Kolejnym plusem książki jest nowa polska okładka która swym bajkowym wyglądem przyciąga wzrok. Zdecydowanie bardziej podoba mi się ona od poprzedniej wersji która była okropna i tylko mnie odrzucała od świetnej lektury. Zagraniczne okładki również nie mogą równać się z tą naszą przedstawiającą dziewczynę w czerwonej sukience. Choć nie są tak brzydkie jak nasza starsza wersja to i tak wiele im brakuje do nowej.<br />
<br />
Uważam, że każdy fan fantastyki powinien zapoznać się z tą książką która wywołała u mnie bardzo pozytywne odczucia. Książka jest po prostu niesamowicie intrygująca oraz magiczna. Przy tej książce każdy miło może spędzić czas i nie pożałuje sięgnięcia po nią.<br /><br /><br /><br /><br /><br />Autor: Neil Gaiman<br />
Tytuł: Dym i lustra<br />
Tłumacz: Paulina Braiter<br />
Liczba stron: 385<br />
Wydawnictwo: Mag<br />
Data wydania: 2012-06-29<br />
Ocena: 6/6<br /><br />___________________________________________________________<br />Wybaczcie mi chwilową przerwę, ale miałam masę nauki no i w dodatku jeszcze się wciągnęłam w jeden serial i jakoś nie umiałam go sobie odpuścić. ;p<br />
<br />aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-47526897127400838372012-10-31T23:30:00.000+01:002012-11-01T12:04:13.152+01:00Stos październikowy<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
Chyba każdy uwielbia czekać na przesyłki z książkami. Te emocje towarzyszące wyczekiwaniu na listonosza ;p No więc czym mnie w tym miesiącu ucieszył listonosz?</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-UtsWx0bBLx4/UJJTu3xHnAI/AAAAAAAAAG0/pCmBgyF7ufA/s1600/DSC00158.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://4.bp.blogspot.com/-UtsWx0bBLx4/UJJTu3xHnAI/AAAAAAAAAG0/pCmBgyF7ufA/s320/DSC00158.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<br />
Od dołu:<br />
-Dan Simmons - <i>Drood</i> - Od wydawnictwa Mag<br />
-Melissa Meyer - <i>Saga księżycowa: Cinder</i> - Od wydawnictwa Egmont [<a href="http://in-world-of-fantasy.blogspot.com/2012/10/marissa-meyer-saga-ksiezycowa-cinder.html" target="_blank">recenzja</a>]<br />
-Eva Voller - <i>Magiczna gondola</i> - Od wydawnictwa Egmont<br />
-Caitlin Kittredge - <i>Żelazny cier</i>ń - Od wydawnictwa Jaguar<br />
-Colleen Houck - <i>Klątwa tygrysa: Wyzwanie</i> - Wygrana w konkursie<br />
-Margaret Peterson Haddix - <i>Dzieci cienie:</i> <i>Wśród zdradzonych. Wśród Notabli</i> - Od wydawnictwa Jaguar [<a href="http://in-world-of-fantasy.blogspot.com/2012/10/margaret-p-haddix-dzieci-cienie-wsrod.html" target="_blank">recenzja</a>]<br />
-Neil Gaiman - <i>Dym i lustra</i> - Od wydawnictwa Mag<br />
<br /></div>
aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-90456983026399880612012-10-29T10:44:00.000+01:002012-10-29T13:41:27.931+01:00Margaret P. Haddix - Dzieci Cienie: Wśród Zdradzonych. Wśród Notabli<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/dzieci-cienie-2-wsrod-zdradzonych-wsrod-notabli-b-iext7104648.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://ecsmedia.pl/c/dzieci-cienie-2-wsrod-zdradzonych-wsrod-notabli-b-iext7104648.jpg" width="215" /></a></div>
<a href="http://www.rainbowresource.com/products/046753.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"></a><b>Wśród zdradzonych</b><br />
<i>Nina Indi – trzecie dziecko – żyła normalnie pośród legalnych obywateli
do dnia, w którym została została zdradzona przez chłopaka, którego
kochała. Schwytana przez Policję Populacyjną, osadzona w więzieniu, wie,
że niedługo zginie. Ale rząd daje jej wybór. Nina może ocalić siebie w
zamian za współpracę. Musi tylko skłonić troje współwięźniów, by
przyznali się do winy, wydali swe rodziny... Wściekła i załamana
dziewczyna decyduje się na ryzykowny krok – ucieczkę. Ale... Czy Nina
ucieka naprawdę? W świecie kamer i stałego nadzoru dziewczyna nie może
mieć pewności, czy nie stała się zwierzyną, która doprowadzi
prześladowców do innych nielegalnych dzieci.</i><br />
<br />
<b>Wśród Notabli</b><br />
<i>Luke Garner ukrywał
się przez dwanaście lat. Po śmierci Jen dostał fałszywą tożsamość –
kartę identyfikacyjną Lee Granta, przepustkę do świata elit... Ale Lee
Grant również ma rodzinę. Teraz jego młodszy brat trafia do szkoły.
Uwikłany w sieci kłamstw, która zaciska się coraz bardziej, Luke musi
zmierzyć się z gniewem i smutkiem kogoś, kto utracił najbliższą mu
osobę. Choć chłopak dobrze rozumie uczucia Smitsa, wie również, że
znalazł się w śmiertelnym niebezpieczeństwie.</i><i><br /></i><br />
<i><b><br />Możesz ocalić życie. Za jaką cenę?</b></i><br />
Nina i Luke są
trzecimi dziećmi. Zakazanymi dziećmi. Mają dosyć chowania się i życia w
ciągłym strachu. Dzięki fałszywym dowodom tożsamości mogą wyjść z
ukrycia i zawalczyć o prawa dla takich jak oni. Lecz czy w sytuacji w
której mają do wyboru uratowanie siebie przy poświęceniu innych, dokonają
słusznego wyboru? Drugi tom <i>Dzieci cieni</i>, to książka intrygująca i
chwytająca za serce, na którą czekałam z utęsknieniem. Fabuła książki
daje czytelnikowi wiele do myślenia i skłania do refleksji jak samemu
postąpiłoby się na miejscu tak młodych bohaterów. <i><b><br /></b></i><br />
<br />
Fabuła książki jest prowadzona z perspektywy narratora trzecioosobowego,
lecz mogącego "wejść" w głowę tylko Niny lub Luke'a. Język autorki jak i
tłumaczki jest zniewalająco lekki. Przy tej książce nie czułam
zmęczenia po przeczytaniu dłuższego już kawałka książki, po prostu
czytałam do upadłego nie mogąc się oderwać od lektury. Tępo akcji wciąż nie zwalniało a ja nie wiedziałam kiedy przerwać czytania, gdyż
ciągle czułam chęć dowiedzenia się co stanie się dalej.<br />
<br />
Przy czytaniu tej części ponownie nie mogłam uwierzyć, że bohaterowie to
12/13 letnie dzieci. Zdecydowanie się tak nie zachowywali. Byli
zdeterminowani, gotowi do poświęceń, potrafiący trzeźwo myśleć w
chwilach zagrożenia. Dzięki tym cechom zapałałam sympatią do pojawów ze
szkoły Hendricksa, do Niny, Alii, Percy'ego oraz Matthiasa. Szczególnie
polubiłam Smitsa. Jego historia najbardziej mnie poruszyła. Biedny,
mały chłopiec który stracił brata i nawet nie może przeżywać żałoby bo
żyje w świecie pełnym kłamstw, w dodatku jakieś nielegalne dziecko podszywa się
teraz pod jedyną osobę przez która czuł się kochany. <br />
<br />
Na plus jest również okładka książki. Oddaje ona świetnie klimat i
charakter serii, a także pokazuje w jaki warunkach musiała żyć Nina w
więzieniu (aczkolwiek, ona tam chyba nie miała żadnej pryczy). Polska
okładka jest śliczna z powyższych powodów, ale też wydaje mi się
bardziej zachęcająca gdyż w porównaniu z zagranicznymi nie odstrasza
także osób które szukają jakiejś lżejszej lektury. Gdybym w sklepie
widziała tę książkę w zagranicznej oprawie to nie jestem pewna czy tak
chętnie bym po nią sięgnęła. <br />
<br />
Podsumowując Dzieci Cienie to niesamowita seria, chwytająca za serce i skłaniająca do refleksji. Bez zawahania doradziłabym sięgnięcie po nią każdemu, bez żadnych wyjątków, po prostu każdemu. Jest to jedna z najlepszych serii jakie czytałam i bez wątpienia jeszcze nie raz przeczytam. Teraz pozostaje mi tylko czekanie aż do księgarń trafi kolejny tom tej niesamowitej książki. <br />
<br />
Autor: Margaret Peterson Haddix<br />
Tytuł: Wśród zdradzonych. Wśród notabli<br />
Tłumacz: Małgorzata Kaczarowska<br />
Liczba stron: 382<br />
Wydawnictwo: Jaguar<br />
Data wydania: 2012-02-22<br />
Ocena: 6/6<br />
<br />
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Jaguar! :D<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.film.gildia.pl/_n_/literatura/wydawnictwa/jaguar/logo-200.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.film.gildia.pl/_n_/literatura/wydawnictwa/jaguar/logo-200.jpg" /></a></div>
<br />
_____________________________________________________________________<br />
Chciałabym również zaprosić na konkurs Halloweenowy organizowany na moim forum. Konkurs pod <a href="http://fantasybook.jun.pl/viewtopic.php?p=12093#12093" target="_blank">TYM linkiem</a><span id="goog_279818052"></span><span id="goog_279818053"></span> :)<br />
<br />
<span id="goog_279818034"></span><span id="goog_279818035"></span> aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-80254059150914092272012-10-22T10:09:00.002+02:002012-10-22T10:09:58.371+02:00Marissa Meyer - Saga księżycowa: Cinder<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/saga-ksiezycowa-cinder-b-iext11295076.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://ecsmedia.pl/c/saga-ksiezycowa-cinder-b-iext11295076.jpg" width="215" /></a></div>
<i>Saga przyszłości ma swój początek dawno, dawno temu… Cinder mieszka w
hałaśliwym Nowym Pekinie, zdziesiątkowanym przez zarazę. Jako dziewczyna
cyborg o tajemniczej przeszłości jest obywatelką drugiej kategorii.
Lecz kiedy na jej drodze staje przystojny książę Kai, Cinder nagle
znajduje się w epicentrum międzygalaktycznej walki z bezlitosną królową
Luny. Rozdarta między obowiązkiem a wolnością, wiernością a zdradą, musi
wyjawić sekrety swojej przeszłości, aby ochronić przyszłość...</i><br />
<br />
Życie cyborga wbrew pozorom nie jest wcale takie łatwe i przyjemne jakby
się mogło wydawać, zwłaszcza w realiach w których na każdym kroku może
cię dopaść choroba. Linh Cinder została adoptowana i musi utrzymywać
jako mechanik swoją rodzinę zastępczą. Jej życie zmienia się w chwili w
której jej młodsza siostra Peony zapada na nieuleczalną chorobę zwaną
Letumosis, a jej macocha uznawszy, że to wszystko jest jej winą wysyła
Cinder na eksperymentalne badania mające na celu odnalezienie antidotum
na zarazę. <br />
<i></i><br />
Narracja trzecioosobowa prowadzona na przemian raz z perspektywy Cinder, raz z perspektywy księcia/cesarza Kaito świetnie oddaje treść książki, emocja bohaterów i uczucia które targają nimi podczas najróżniejszych sytuacji. Język zastosowany w książce jest przyjemny, sprawiający, że czytelnik zatapia się w książce, nie orientując się nawet, że już ją kończy. Baśniowy styl pisania autorki oraz lekki przekład tłumaczki jest moim zdaniem godny pochwały.<br />
<br />
Czytając Sagę księżycową spotykamy się z wyrazistymi i ciekawie nakreślonymi postaciami które są jednym z wielu plusów tej książki. Cinder to uczciwy, biedny cyborg utrzymujący swą niewdzięczną rodzinę. Cinder nie potrzeba wiele do szczęścia, chciałaby tylko uciec od swej okropnej macochy. Bardzo polubiłam tę postać gdyż mimo, że na pewno nie mogłabym się z nią utożsamić to była ona odpowiednikiem Kopciuszka, o której byciu zawsze marzyłam w dzieciństwie. No i jest jeszcze dobroduszny książę Kai, który mimo swego tytułu nie jest zarozumiałym chłopakiem. Ogólnie wszystkie postacie są tu przyrównane do postaci z <i>Kopciuszka</i> co mnie od razu urzekło, taki miły powrót do dzieciństwa.<br />
<br />
Oprawa książki jest nieziemsko cudowna. Czarne tło książki, dziewczyna łudząco przypominają mi porcelanową lalkę w prześlicznej sukience, skromne napisy nie zajmujące wiele miejsca na okładce - wszystko razem świetnie ze sobą współgra i oddaję klimat książki. Z wszystkich okładek jakie miałam okazję zobaczyć, nasza prezentuje się zdecydowanie najlepiej. <br />
<br />
Książka zauroczyła mnie już podczas czytania pierwszej strony. Początkowo nie byłam pozytywnie nastawiona do książki. Pekin, cyborgi, androidy to nie moje klimaty, lecz Marissa Meyer wszystko ujęła tak baśniowo i ciekawie, że nie mogłam doszukać się w książce żadnych minusów. <i>Cinder</i> jest książką po którą na pewno sięgnę jeszcze wiele razy a kontynuacji będę niecierpliwie wypatrywać. Książka zdecydowania godna polecenia <b>każdemu</b>. Zwłaszcza tym którzy są już znudzeni zalewającymi rynek wampirami, duchami, wilkołakami i innymi dziwnymi stworzeniami. <br />
<br />
Autor: Marissa Meyer<br />
Tytuł: Cinder<br />
Tłumacz: Dorota Konowrocka<br />
Liczba stron: 439<br />
Wydawnictwo: Egmont<br />
Data wydania: 2012-10-17<br />
Ocena: 5+/6<br />
<br />
Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu <b>Egmont</b>! :)aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-36899445285886674352012-10-07T10:25:00.000+02:002012-10-07T20:24:07.346+02:00Lauren Oliver - Pandemonium<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/pandemonium-b-iext11164740.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://ecsmedia.pl/c/pandemonium-b-iext11164740.jpg" width="212" /></a></div>
<i>Lena żyje w świecie, w którym [miłość] uznano za niebezpieczną chorobę, a
ludzie poddawani są zabiegowi, po którym już nigdy nie będą mogli
kochać. Tuż przed operacją dziewczyna zakochuje się w Aleksie. Ich
wspólna ucieczka kończy się tragicznie... Wśród dymu i płomieni Lena
widzi twarz ukochanego po raz ostatni.<br />Zrozpaczona przystępuje do ruchu oporu, by walczyć o wolność i [miłość]. Na jej drodze staje tajemniczy Julian.<br /><b><br />Czy można pokochać największego wroga? </b></i><br />
Lena Halloway przyciąga problemy jak magnes. Wpierw zaraziła się delirią, na skutek czego musiała uciekać przed ostrzeliwującą ja policją, a gdy już udało jej się w miarę ustatkować w życiu to wtedy, na jej nieszczęście, musiała dać się porwać. Czy w nieprzyjemnych i niebezpiecznych tunelach można się zakochać w kimś kto nienawidzi ludzi takich jak ty? Autorka w ciekawy sposób poradziła sobie z opowiedzeniem dwóch historii z życia Leny. Jednej zaraz po ucieczce z Portland oraz drugiej dziejącej się kilka miesięcy później w Nowym Jorku. Taki podział jest idealnym rozwiązaniem. Czytelnik ma wyraźnie zaznaczone na początku rozdziału, kiedy toczy się akcja, więc nie ma problemu z odnalezieniem się w książce i nie musi się zastanawiać czy w głowie bohaterki właśnie pojawiają się retrospekcje.<br />
<br />
<a href="http://www.turn-the-page.net/wp-content/uploads/2012/03/Pandemonium.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://www.turn-the-page.net/wp-content/uploads/2012/03/Pandemonium.jpg" width="198" /></a>Tak jak i w poprzedniej części historię opowiada nam narrator pierwszoosobowy czyli wspomniana już wcześniej Lena. I tak jak pisałam w recenzji poprzedniej części, jest to jedyny słuszny narrator dla tej powieści. Język Lauren Oliver jest cudowny i oczarowuje od pierwszej strony. Jest to też zapewne za sprawą świetnego tłumaczenia Moniki Bukowskiej, której przekłady szczycą się lekkim i przyjemnym językiem. <br />
<br />
Po skończeniu <i>Pandemonium</i> utrwaliłam się w przekonaniu, że Lena Haloway jest godna należenia do mej wąskiej listy ulubionych żeńskich postaci książkowych. Jest inteligentna, zdeterminowana, nie daje sobą pomiatać, a w sytuacjach kryzysowych potrafi zachować trzeźwy umysł. Szczerze, sięgając po tę część obawiałam się, że bohaterka będzie wciąż roztrząsać to co wydarzyło się pod koniec <i>Delirium</i>, ale autorka przyjemnie mnie zaskoczyła i nie dała powodów do narzekań.Co do nowych postaci to jedne są na plus, drugie nie. Do tych pierwszych zaliczają się Julian i Hunter, z czego jeśli chodzi o Huntera to nie wiem za co go polubiłam bo chyba ani razu się nie odezwał w książce, ale jakoś wzbudził moją sympatię. A co do tych drugich to do nich zaliczam w szczególności Raven, której wątki jedynie mnie irytowały.<br />
<br />
<a href="http://photo.goodreads.com/books/1310371414l/9593911.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://photo.goodreads.com/books/1310371414l/9593911.jpg" width="211" /></a>Czas na mój ulubiony akapit dotyczący oprawy graficznej. Mimo iż okładka jest śliczna i podoba mi się bardziej od okładki <i>Delirium</i>, to jednak w odniesieniu do fabuły książki, wolę tę z poprzedniej części. Ta jest taka za bardzo cukierkowa, przesłodzona. Nijak ma się to do treści <i>Pandemonium. </i>Zdecydowanie bardziej podoba mi się oryginalna okładka utrzyma w podobnych kolorach, ale bardziej poważna. <br />
<br />
Podsumowując, <i>Pandemonium </i>jest świetną kontynuacją i zaliczam ją do książek na które warto będzie ponownie przeznaczyć czas. Wprawdzie nie dorównuje poprzedniej części, ale trzyma poziom. Tak jak <i>Delirium </i>wniosło coś nowego i potrafiło zaskoczyć, to ta część była z lekka przewidywalna. Autorka chciała wprowadzić zaskakujące zakończenie, lecz moim zdaniem wyszło ono naciąganie i w dodatku dodała postaci (której nie zdradzę) hipokryzji. Niemniej jednak książkę polecam i zachęcam każdego do sięgnięcie po tą niesamowitą serię Lauren Oliver. <br />
<br />
Autor: Lauren Oliver<br />
Tytuł: Pandemonium<br />
Tłumacz: Monika Bukowska<br />
Liczba stron: 372<br />
Wydawnictwo: Moondrive<br />
Data wydania: 2012-10-03<br />
Ocena: 5/6<br />
<br />
Za książkę dziękuję wydawnictwu Moondrive :) <br />
_______________________________________<br />
Na koniec dodatek, piosenka dzięki której udało mi się cokolwiek napisać przy tej recenzji choć nie miałam do tego głowy<br />
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/HvcOuExmeJg?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe><br />
<br />aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-14444344079915848432012-09-30T23:30:00.000+02:002012-11-01T12:05:35.788+01:00Stosik Wrześniowy<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-wjVCUbqgWJ0/UGq1sF-K9xI/AAAAAAAAAGk/_cFgODCDDS4/s1600/DSC00125.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://1.bp.blogspot.com/-wjVCUbqgWJ0/UGq1sF-K9xI/AAAAAAAAAGk/_cFgODCDDS4/s320/DSC00125.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://i1210.photobucket.com/albums/cc410/katta123/440x94.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div style="text-align: center;">
A oto lista książek jakie udało mi się zdobyć we wrześniu ^^:<br />
<br />
Od dołu:<br />
-Carrie Jones - <i>Oczarowanie</i> - od wydawnictwa Bukowy Las do recenzji<br />
-Colleen Houck - <i>Klątwa Tygrysa: Wyprawa </i>- od wydawnictwa Moondrive za udział w konkursie<br />
-Lauren Oliver - <i>Pandemonium</i> - za promowanie konkursu<br />
-Richelle Mead - <i>Kroniki krwi</i> - zakup własny w Matrasie<br />
-P.C. Cast - <i>Wybranka bogów 1 i 2 </i>- od wydawnictwa Harlequin do recenzji <br />
+Eva Völler -<i>Magiczna Gondola</i>- do recenzji od wydawnictwa Egmont (zapomniałam dołożyć do stosu ;p)<br />
<br />
<br />
_________________________________<br />
No i po raz kolejny zapraszam na moje forum<br />
<a href="http://fantasybook.jun.pl/" target="_blank">fantasybook.jun.pl</a> :)</div>
aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-70049439776015847392012-09-23T16:25:00.000+02:002012-09-23T16:25:09.542+02:00Cassandra Clare - Mechaniczny Książę<a href="http://ecsmedia.pl/c/mechaniczny-ksiaze-b-iext8190204.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://ecsmedia.pl/c/mechaniczny-ksiaze-b-iext8190204.jpg" width="210" /></a><br />
<i><br />W magicznym podziemnym świecie wiktoriańskiego Londynu Tessa znalazła
bezpieczne schronienie u Nocnych Łowców. Jednakże bezpieczeństwo okazuje
się nietrwałe, kiedy grupa podstępnych członków Clave zaczyna
spiskować, żeby odsunąć jej protektorkę Charlotte od kierowania
Instytutem. Gdyby Charlotte straciła stanowisko, Tessa znalazłaby się na
ulicy… jako łatwa zdobycz dla Mistrza, który chce wykorzystać jej moc
do własnych celów. Z pomocą przystojnego i autodestrukcyjnego Willa oraz
zakochanego w niej Jema Tessa odkrywa, że wojna Mistrza z Nocnymi
Łowcami wynika z osobistych pobudek. Mistrz obwinia ich o spowodowanie
tragedii, która zniszczyła mu życie. Żeby poznać tajemnice przeszłości,
cała trójka odbywa podróże do mglistego Yorkshire, do rezydencji, w
której kryją się nieopisane okropieństwa; do londyńskich slumsów i
zaczarowanej sali balowej, gdzie Tessa odkrywa, że prawda o jej
pochodzeniu jest bardziej złowieszcza, niż przypuszczała. Kiedy troje
przyjaciół spotyka mechanicznego demona, który przekazuje Willowi
ostrzeżenie, uświadamiają sobie oni, że Mistrz wie o każdym ich kroku… i
że ktoś ich zdradził. Tessa zaczyna zdawać sobie sprawę, że jej serce bije coraz
mocniej dla Jema, choć nadal dręczy ją tęsknota za Willem, mimo jego
mrocznych nastrojów. Coś jednak zmienia się w Willu, kruszeje mur, który
wokół siebie zbudował. Czy odnalezienie Mistrza uwolni Willa od
sekretów i da Tessie odpowiedzi na pytania, kim jest i dlaczego się
urodziła? Kiedy poszukiwania Mistrza i prawdy narażają przyjaciół na
niebezpieczeństwo, Tessa odkrywa, że połączenie miłości i kłamstw może
zdeprawować nawet najczystsze serce.</i><br />
<br />
<br />
Czy jest coś przyjemniejszego od sięgnięcia po kontynuację jednej z ulubionych książek, od zatopienia się w jeden z ulubionych magicznych światów? Otóż jest. Jest to niezawiedzenie się na książce na której pokładało się nadzieje. Świat Nocnych Łowców ponownie oczarowuje swym klimatem i oczywiście ciekawą fabułą. Pani Clare która rozczarowała mnie czwartym tomem <i>Darów Anioła</i>, przy tej części mnie pozytywnie zaskoczyła i bardziej się postarała. Wątki wykreowane przez autorkę, czyli miłosny trójkąt Tessy, Willa i Jema (jedyny trójkąt miłosny jaki lubię), rozmyślanie nad pochodzeniem Tessy, historia dwunastoletniego Herondale'a, motyw zdrajcy w Instytucie i kilka innych, to właśnie one urzekły mnie w tej części.<br />
<br />
Zawsze mam dylemat czy wychwalać lekki styl pisania autorki czy tłumacza. Ponieważ nie mogę zbytnio ocenić języka Cassandry, bo nie czytałam książki w oryginale, tym razem wszystkie pochwały odnośnie języka kieruję ku tłumaczce, Annie Reszce, choć pamiętam, że przy czytaniu <i>Miasta upadłych aniołów</i> bardzo mnie do siebie zraziła nagłą zmianą w odmianie imienia "Jace", jednakże przy tej książce nie mam jej nic do zarzucenia. Historię Tessy i Nocnych Łowców opowiada nam narrator trzecioosobowy dzięki któremu widzimy historię nie tylko oczami panny Gray, ale też Willa, Magnusa, Charlotte a nawet Sophie. <br />
<br />
Uwielbiam świetnie nakreślonych bohaterów tej książki którzy wydają się być już znani i przewidywalni, a nagle robią coś czego bym się nie spodziewała, albo ich historie które rzucają nowe światło na ich zachowanie. Co do trójkąciku, to tak jak już wcześniej wspomniałam, jest on jedynym który tak lubię i mnie nie irytuje. Na miejscu Tessy, sama bym nie wiedziała kogo wybrać, czy miłego i pogodnego Jem'a czy Willa z jego zagadkową osobowością i zmiennymi nastrojami. Na plus były też świeżo wprowadzone postacie o których wcześniej tylko było wspomniane albo pojawiali się w jednej czy dwóch scenach.<br />
<br />
Jeśli chodzi o okładkę to ciężko się o niej wypowiedzieć. Porównując ją do okładek z zagranicy to wypadamy strasznie słabo, lecz jeśli porównywać ją tylko z Polskimi okładkami książek pani Clare, to ta jest zdecydowanie najlepsza. <br />
<a href="http://mundiesource.net/wpd/wp-content/uploads/2011/05/Clockwork-Prince-CVR.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"></a><i><br />Mechaniczny książę</i> jest jedną z lepszych książek autorki. Wciąga od pierwszej do ostatniej strony i urzeka dziewiętnastowiecznym Londynem. Zagadki pozostawione bez odpowiedzi zmuszają czytelnika by z utęsknieniem czekał na premierę trzeciego tomu. Każdy kto przeczytał <i>Dary Anioła </i>powinien sięgnąć po <i>Diabelskie Maszyny </i>by chociaż samemu móc ocenić która seria Cassandry Clare zasługuje na większe uznanie.<br />
<br />
Autor: Cassandra Clare<br />
Tytuł: Mechaniczny Książę<br />
Tłumacz: Anna Reszka<br />
Liczba stron: 495<br />
Wydawnictwo: Mag<br />
Data wydania: 2012-05-09<br />
Ocena: 5/6<br />
<br />
_________________________________________________<br />
Serdecznie zapraszam na swoje forum <a href="http://fantasybook.jun.pl/" target="_blank">fantasybook.jun.pl</a> :)<br />
A już wkrótce recenzja Pandemonium autorstwa Lauren Oliver!aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-25552136718165138522012-09-06T15:53:00.001+02:002012-09-08T11:35:27.140+02:00Charlaine Harris - Prawdziwe morderstwa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.matras.pl/media/catalog/product/cache/1/image/200x/040ec09b1e35df139433887a97daa66f/p/r/prawdziwe_morderstwa_IMAGE1_258199.jpg.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.matras.pl/media/catalog/product/cache/1/image/200x/040ec09b1e35df139433887a97daa66f/p/r/prawdziwe_morderstwa_IMAGE1_258199.jpg.jpg" /></a></div>
<i>Lawrenceton w stanie
Georgia, przedmieścia nieustannie rozwijającej się Atlanty, to de facto
nadal małe miasteczko. Bibliotekarka Aurora ?Roe? Teagarden wychowała
się tutaj i wie więcej, niż trzeba, o mieszkańcach miasta, także o tych,
którzy podobnie jak ona interesują się ciemniejszą stroną ludzkiej
natury. <br />Wraz z tymi ludźmi Aurora należy do klubu nazywanego Prawdziwe Morderstwa, którego członkowie spotykają się raz w
miesiącu, by analizować słynne sprawy kryminalne. To nieszkodliwe hobby
przyjmuje całkiem inny obraz, gdy pewnego wieczoru Roe znajduje ciało
członkini klubu, zamordowanej w sposób, przypominający zbrodnię, którą
tego dnia klub miał omawiać. Po kolejnych przypadkach ?kopiowanych?
zabójstw, Roe będzie musiała się dowiedzieć, kto ukrywa się za tą
przerażającą zabawą, w której wszyscy członkowie Prawdziwych Morderstw, z
nią włącznie, są głównymi podejrzanymi? i potencjalnymi ofiarami.</i><br />
<br />
Gdy jesteś mieszkanką małego miasteczka i jesteś członkinią pokręconego klubu w którym dyskutujesz o morderstwach, to wiedz, że nie ma szans by w twoim życiu nie przytrafiło się nic dziwnego. Fabuła książki zdecydowanie nie jest porywająca i nie rzuca czytelnika na kolana, ale dla kogoś nie wymagającego może być lekturą przyjemną. Gdy pozornie nikt nie nadaje się na morderce to analizowanie, kto jednak mógł popełnić karygodne czyny, trzyma człowieka przy książce. No i jest jeszcze lekki i prosty w odbiorze język autorki który pozwala szybko przedzierać się przez coraz to kolejne rozdziały/ <br />
<br />
<i>Poznajcie Aurorę Teagarden - kolejną z bohaterek wykreowanych przez
bestsellerową pisarkę, Charlaine Harris. Niezwykłą bibliotekarkę, której
inteligencja, intuicja i przenikliwość pozwalają rozwikłać najbardziej
niezwykłe tajemnice oraz pełne mroku zagadki. </i>Autorka stworzyła Aurorę, narratorkę książki, trochę na wzór wszystkich schematów o mądrych, odważnych i pięknych bohaterkach. W dodatku panna Teagarden strasznie przypomina Lily Bard - postać z innej serii kryminalnej tej autorki. Irytujące u niej było to, że mimo iż miała 28 lat, zachowywała się jak nastolatka. Mam tu na myśli dylematy nad wyborem jednego z dwóch mężczyzn. Pomijając szczegół, że żadnego nawet za dobrze nie znała.<br />
<br />
Okładka książki też za bardzo mi się nie spodobała. Oczywiście odzwierciedla ona tajemniczy klimat książki, ale i bohaterka i domy za nią wydają się takie sztuczne, nienaturalne. Wydawnictwo zdecydowanie mogło postarać się bardziej przy oprawie, albo zostawić oryginalną na której przedstawiono schody a na nich kilka kluczowych dla wydarzeń przedmiotów. <br />
<br />
Mimo kliku aspektów które mi nie pasowały i na pozór niepozytywnej recenzji, książka nie jest taka zła, może zaciekawić i ma zaskakujące zakończenie. Jeśli ktoś jest fanem kryminałów z prawdziwego zdarzenia i uwielbia tytuły autorstwa Agathy Christie, po tą książkę nie powinien sięgać bo się zawiedzie, ale jeśli ktoś szuka sobie czegoś do odprężenia po ciężkim dniu w szkole lub w pracy to książka może mu się spodobać. Ja z pewnością sięgnę po kontynuację. <br />
<br />
Autor: Charlaine Harris<br />
Tytuł: Prawdziwe morderstwa<br />
Tłumacz: Martyna Plisenko<br />
Liczba stron: 281<br />
Wydawnictwo: Replika<br />
Data wydania: 2012-07-10<br />
Ocena: 4/6
<br />
<br />
<br />
Za książkę dziękuję Księgarni Matras :)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img.afiliant.com/logo/fyl47AQaRpOvcTxOVBpIfSsRxWxgzeMD.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://img.afiliant.com/logo/fyl47AQaRpOvcTxOVBpIfSsRxWxgzeMD.jpg" /></a></div>
<br />aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-6269824433906796402012-09-01T13:41:00.000+02:002012-09-01T14:20:30.652+02:00Celine Kiernan - Zbuntowany książę<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/zbuntowany-ksiaze-trylogia-moorehawke-3-b-iext6326686.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://ecsmedia.pl/c/zbuntowany-ksiaze-trylogia-moorehawke-3-b-iext6326686.jpg" width="207" /></a></div>
<br />
<i>Po długo wyczekiwanym spotkaniu Raziego z Alberonem okazuje się, że lata
wojen i rozłąki odcisnęły na braciach mocne piętno. Alberon nie wierzy w
dyplomację i zdecydowany jest bronić królestwa siłą. Z dumą prezentuje
wszystkim swą tajną broń – Krwawą Maszynę skonstruowaną przed laty przez
Lorcana Moorehawke. Razi obawia się jednak, że Maszyna zniszczy
wszystko, co w czasie swego panowania zdołał osiągnąć ich ojciec.Pomimo
kontrowersyjnych sojuszy Alberona, Wynter coraz częściej staje po jego
stronie. Kiedy jednak ostatnimi, wyczekiwanymi w obozie sprzymierzeńcami
okazują się Wilkołaki, jej lojalność wobec następcy tronu zostaje
wystawiona na ciężką próbę. Czy zdoła stanąć u boku brata, gdy ten
negocjuje z ludźmi, którzy zrujnowali życie Christophera? Kto przetrwa
decydujące stracie?</i><br />
<br />
Gdy trójka przyjaciół wraz z klanem Merronów docierają do obozu Alberona nie wiedzą do końca jak się zachować. Jak zareaguje książę ich na widok? Czy przyjmie ukochanego brata i dziewczynę która była dla niego niemal jak siostra, z otwartymi ramionami czy też od razu wyda na nich wyrok śmierci? Bohaterowie szybko przekonują się, że mimo lat rozłąki ich więź, choć słabsza niż kiedyś, wciąż utrzymuje ich w przyjaźni. Lecz co dalej, jakie plany wobec króla ma Alberon? No i jaką rolę odegra Razi w sporze między ojcem a jego bratem? Fabuła książki jest niesamowicie porywająca. Średniowieczna Europa, dworska etykieta, niebezpieczni wrogowie - to wszystko tworzy niepowtarzalny klimat który przyciąga do książki jak magnes. Przy tej książce czytelnik odczuje więcej emocji niż podczas oglądania ulubionego filmu, serialu i igrzysk olimpijskich razem wziętych.<br />
<br />
Język autorki i tłumaczki pozwalają nam co raz to głębiej zatapiać się w książce, aż w pewnym momencie niespodziewanie orientujemy się, że to już koniec. Historia którą przedstawia nam Celine Kiernan, jest tak fantastycznie opisana za pomocą narratora trzecioosobowego, że przy książce nie da się odczuwać zmęczenia. Ciekawe opisy sytuacji i dobrze wprowadzone dialogi uprzyjemniają czytanie i działają na korzyść książki.<br />
<br />
Bohaterowie tak jak i w poprzedniej części zostali świetnie nakreśleni i opisani. Po raz kolejny Wynter i jej odwaga, inteligencja i umiejętność zachowania się w trudnej sytuacji spowodowała, że jest jedną z mojej trójki ulubionych bohaterek książkowych. Tak jak i ostatnio, znów mogłam zatopić się w moich uczuciach do fikcyjnej postaci, w tym przypadku do Christophera i jego niepowtarzalnego charakteru. Jego ironia, zaciętość i troska o przyjaciół nie może pozostać czytelnikowi obojętna. Czytając książkę, ponownie ciągle czekałam na jakieś wątki miłosne Izoldy i Chrisa które tak mnie poruszyły tym, że nie był przesłodzone. W tej części zostało także wprowadzonych kilka nowych postaci takich jak Alberon i jego młodziutki sługa Anthony. <br />
<br />
Co do oprawy to z wszystkich trzech części, ta podoba mi się najmniej. Zawiodłam się też odrobinę, że w tej części nie znalazłam żadnych map po wewnętrznej stronie okładki. Przy czytaniu poprzednich części uwielbiałam zaglądać po kilkanaście razy do mapek mogąc przestudiować trasę bohaterów razem z nimi. Przed zakupem książki tylko czekałam zaciekawiona co tym razem zobaczę, a tu otwieram książkę, nic nie widać to mi się smutno zrobiło. <br />
<br />
Przy tej książce czytelnik może się pośmiać, ale też i czasem mogą mu
napłynąć łzy do oczu. Przed ostatni rozdział książki czytałam przerażona
i targał mną strach o bohaterów. Tak się wczułam, że co chwilę musiałam
przecierać sobie oczy i powtarzać "Jeszcze nie płacz, jeszcze nic się
nie stało. Nie miej od razu czarnych myśli". Aż nagle padły słowa przy
których serce mi na sekundę zamarło. Lecz i człowiekowi mogły przy
książce popłynąć łzy wzruszenia przy ostatnim rozdziale, który czytałam z
wielkim uśmiechem na twarzy.<i> Zbuntowany książę</i>, to świetna książka kończąca świetną trylogię, która z pewnością na długo zapadnie w pamięć każdemu kto ją przeczytał. <br />
<br />
Autor: Celine Kiernan<br />
Tytuł: Królestwo Cieni<br />
Tłumacz: Joanna Nykiel<br />
Liczba stron: 421<br />
Wydawnictwo: Dolnośląskie<br />
Data wydania: 2012-02-08<br />
Ocena: 6/6
aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-54280308150702654592012-08-31T16:28:00.002+02:002012-09-01T13:10:05.054+02:00Stosik Wakacyjny<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-63UBjAYe4bY/UEDDnLfMacI/AAAAAAAAAGU/xx0K3qlzZJo/s1600/DSC00107.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="146" src="http://2.bp.blogspot.com/-63UBjAYe4bY/UEDDnLfMacI/AAAAAAAAAGU/xx0K3qlzZJo/s320/DSC00107.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-RifvNeUOLlg/UEDDfQtPvOI/AAAAAAAAAGM/MX4y1hQ79gQ/s1600/DSC00107.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div style="text-align: center;">
No to czas na mój stosik z książek pokupowanych w lipcu i sierpniu ^^<br />
<br />
- Kendare Blake - Anna we Krwi - z mojego najazdu na empik po powrocie z wakacji<br />
- Julie Kagawa - Żelazny Król - z przeceny w Matrasie<br />
- Carsten Stroud - Miasteczko Niceville - z mojego najazdu na empik po powrocie z wakacji<br />
- Rachel Caine - Wampiry z Morganville: Ostatni Pocałunek - z mojego najazdu na empik po powrocie z wakacji<br />
- Suzanne Collins - Kosogłos - z mojego najazdu na empik po powrocie z wakacji<br />
- Suzanne Collins - W pierścieniu ognia - z mojego najazdu na empik po powrocie z wakacji<br />
- Charlaine Harris - Prawdziwe Morderstwa - do recenzji od Księgarni Matras<br />
- Celine Kiernan - Zbuntowany Książę - właśnie kończę czytać, z mojego najazdu na empik po powrocie z wakacji<br />
- Cassandra Clare - Mechaniczny Książę - z mojego najazdu na empik po powrocie z wakacji<br />
- Michael Grant - GONE: Zniknęli, Faza pierwsza: Niepokój - z mojego najazdu na empik po powrocie z wakacji<br />
<br />
_________________________<br />
<br />
Dziś wypada Dzień Bloga, z tejże okazji życzę wam wielu nowych obsrwatorów, postów i podbitego licznika odwiedzin! ^^<br />
<br />
<br />
No i jeszcze zapraszam na poniższe forum! :D<br />
<a href="http://fantasybook.jun.pl/">fantasybook.jun.pl</a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://i1210.photobucket.com/albums/cc410/katta123/440x94.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="68" src="http://i1210.photobucket.com/albums/cc410/katta123/440x94.png" width="320" /></a></div>
<br /></div>
aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-12647309865778416982012-08-20T21:41:00.004+02:002012-09-01T13:00:11.627+02:00Celine KIernan - Królestwo Cieni<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
<img border="0" height="320" src="http://ecsmedia.pl/c/krolestwo-cieni-trylogia-moorehawke-2-b-iext3343929.jpg" width="202" /></div>
<br />
<div style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Ehh, nie umiem pisać o książkach które na prawdę, na prawdę, ale to tak naaaprawdę bardzo mi się podobały i są moim najulubieńszymi...</div>
<i><br />Wynter Moorhawke podróżuje samotnie przez nieprzebyte lasy w
poszukiwaniu zbuntowanego księcia Alberona. Ale w ciemnościach czai się
wielu wrogów. Dziewczyna nabiera otuchy, kiedy pojawiają się starzy
przyjaciele, Razi i Christopher, lecz wokół niej nie brak i
przeciwników. Czy ktoś nimi kieruje? I jaka w tym wszystkim jest rola
księcia Alberona?</i>Gdy piętnastoletnia Wynter opuściła opuściła mury pałacu Johnatona i sama musi sobie poradzić w niebezpiecznych lasach<i>, </i>pozostaje jej tylko nadzieja na spotkanie przyjaciół.<i> Królestwo Cieni </i>to świetna kontynuacja<i> Zatrutego tronu</i> która pozwala nam ponownie wciągnąć się do nieco mrocznego średniowiecza. Fabuła książki jest jedną z moich ulubionych przez fakt, że uwielbiam książki które są osadzone we wcześniejszych czasach<i>,</i> nie są przesłodzone i mają swój niepowtarzalny klimat i podczas czytania czuje się taką mocną, nieodpartą chęć dowiedzenia się co będzie dalej. Przy niewielu książkach miałam tak silną chęć by móc nieprzerwanie czytać i zignorować wszystkie inne rzeczy które miałam zaplanowane.<i><br /></i><br />
<i><br /></i>Pani Kiernan ma niesamowicie lekki i przyjemny styl pisania<i>,</i> dzięki czemu jej książek nie da się od tak po prostu odłożyć. Akcja książki jest dynamiczna, klimat nieprzerwany a napięcie z każdą stroną rośnie, a wszystko opisywane przez narratora trzecioosobowego wszechwiedzącego. Mimo, że to właśnie narrator trzecioosobowy to i tak opowiada nam to bardziej od strony Wynter. Jeśli Wynter nie ma w pobliżu to nie dowiemy się co rozgrywa się poza zasięgiem jej oczu i słuchu. <br />
<br />
Postaci z książki zabierając się za <i>Królestwo...</i> pokochałam na nowo. Każdy z trójki głównych bohaterów jest tak ciekawie opisany i świetnie nakreślony, że nie da się go nie darzyć pozytywnym uczuciem. Wynter zdecydowanie zalicza się do mojej trójki najulubieńszych, najmniej irytujących książkowych dziewczyn. Podobało mi się również to, że autorka nie przesłodziła związku Wyn. i Christophera. Każdy rozdział rozpoczynałam z nadzieją na jakieś ich sceny. Ciekawość i niepewność dodają kolejnych plusów postaciom.<br />
<br />
Niestety okładka nie zbierze ode mnie aż pozytywnych opinii. Mimo, że jest świetnie dobra do treści książki, to jednak jakoś jej kolorystyka do mnie nie trafia. Za to ogromnym atutem oprawy jest mapka terenów królestwa Johnatona zamieszczona na wewnętrznej strony okładki. Dzięki niej możemy dowiedzieć się gdzie grasują bandycie, w jakim miejscu umiejscowione są tawerny, gdzie jest wiesznie paskudna pogoda i inne równie ciekawe informacje pomagające wyobrazić sobie jakimi szlakami podróżowali bohaterowie.<br />
<br />
Druga część trylogii to genialna kontynuacja trzymająca poziom serii. Debiut autorki to jak dla mnie istny fenomen. Książka wciąga od pierwszej strony i powoduje chęć jak najszybszego sięgnięcia po kontynuację. Polecam książkę ludziom w każdym wieku, szukającym oryginalnej, nie przesłodzonej, klimatycznej pozycji.<br />
Ja z pewnością jeszcze nie raz sięgnę po trylogię Moorehawke.<br />
<br />
Autor: Celine Kiernan<br />
Tytuł: Królestwo Cieni<br />
Tłumacz: Joanna Nykiel<br />
Liczba stron: 507<br />
Wydawnictwo: Dolnośląskie<br />
Data wydania: 2011-10-05<br />
Ocena: 6/6
aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-5885059995165680002012-08-16T17:40:00.002+02:002012-09-01T13:00:31.276+02:00Colleen Houck - Klątwa Tygrysa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/klatwa-tygrysa-b-iext6529227.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://ecsmedia.pl/c/klatwa-tygrysa-b-iext6529227.jpg" width="212" /></a></div>
<i><br /><br />Magnetyczne oczy tygrysa.<br />Pradawna klątwa, którą zdjąć może tylko ona.<br />Namiętność silniejsza niż strach.<br />Razem muszą stawić czoła mrocznym siłom.<br />Czy poświęcą wszystko w imię miłości?</i><br />
<br />
Kelsey jest przeciętną osiemnastolatką która szuka sobie pracy na wakacje. Gdy dostaje ofertę dwutygodniowej pracy w cyrku, bez zastanowienia bierze tę robotę. No bo skąd może wiedzieć, że w cyrku spotka Hindusa w podeszłym wieku który poprosi ją o niecodzienną przysługę, a jej życie obróci się o 180 stopni? Pomysł na fabułę książki jest niesamowity. W końcu jakaś odskocznia od zalewających rynek wampirów, wilkołaków, aniołów i innych z tej paki. Tygrysy wydają się być genialnym materiałem dla nowej książki z tego gatunku, a mitologia indyjska zamiast greckiej to kolejny atut i wyróżnienie dla tej powieści.<br />
<br />
Historię opowiedzianą w <i>Klątwie Tygrysa</i> opowiada nam Kelsey, nad czym niezwykle ubolewam gdyż uważam, że tej książce o wiele bardziej przydałby się narrator trzecioosobowy wszechwiedzący. Dzięki niemu moglibyśmy się dowiedzieć nieco więcej o tygrysach, o odczuciach przy przemianie, oraz o tym co robią kiedy głównej bohaterki nie ma w pobliżu. Co do języka autorki, to pozostawia on wiele do życzenia. Książki nie czyta się zbyt łatwo a tekst jest ciężki w odbiorze.<br />
<br />
Postaci w tej książce nie należą do najlepiej nakreślonych i najoryginalniejszych. Kelsey opisano ją jako zwykłą dziewczynę, skromną, odważną, skłonną do poświęceń, oraz o urodzie niczym się nie wyróżniającej. Brzmi podobnie jak opis niemal każdej bohaterki obecnych młodzieżówek. Niestety w ma pewną cechę z którą można się spotkać w książkach, ale z pewnością nie tak rozwiniętą. Kelsey jest płytką, niesamowicie irytującą hipokrytką. Tak, tak, ostatnio podobnie opisałam Ever Bloom, ale jednak Ever nie może równać się z Kelsey. Nie będę opisywać jej poczynań bo za bardzo bym zdradzała treść książki. Warto byłoby też wspomnieć o braciach, Renie i Kishanie. Oczywiście jeden z nich jest dobry a drugi musi być tym złym. Czyż to nie kolejny opis brzmiący podobnie? Tyle, że (przynajmniej w tej części) autorce nie udało się przedstawić Kishana jako złego, zanim jego postać oficjalnie pojawiła się w książce, był opisywany jako podstępny zdrajca, nawet gdy pierwszy raz ukazał się Kelsey zdawał wrażenie niebezpiecznego, ale już z każdą następną stroną wychodziła z niego kopia Rena. Bohaterowie to zdecydowanie nie zaliczają się do plusów książki. <br />
<br />
Za to oprawa graficzna jest cudowna. Przyciąga wzrok i świetnie oddaje klimat powieści. Tak jak jest w opisie książki, oczy tygrysa są magnetyczne. Wzory przedstawione na okładce można skojarzyć Indiami. Szkoda tylko, że Wydawnictwo nie przygotowało własnej wersji okładki tylko użyło tej samej co w Ameryce.<br />
<br />
Podsumowując pomysł na książkę był genialny, ale wykonanie słabe. Na ostatniej stronie książki jest notka o tym, że autorka postanowiła napisać <i>Klątwę </i>po przeczytaniu sagi<i> Zmierzch</i>, ale wydaje mi się, że może i seria S. Mayer skłoniła ją do pisania, ale bardziej bym strzelała, że przy tworzeniu wzięła sobie na wzór <i>Pamiętniki Wampirów</i>. Książka nie jest aż taka zła więc polecam ją każdemu kto jest już znudzony wampirami. Warto przeczytać by mieć swoją własną opinię.<br />
<br />
Autor: Colleen Houck<br />
Tytuł: Klątwa Tygrysa<br />
Tłumacz: Martyna Tomczak<br />
Liczba stron: 353<br />
Wydawnictwo: Otwarte/ Moondrive<br />
Data wydania: 2012-03-07<br />
Ocena: 4-/6
aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-90221829101696166162012-08-15T21:42:00.000+02:002012-09-01T13:00:50.755+02:00Alyson Noel - Nocna Gwiazda <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/nocna-gwiazda-niesmiertelni-5-b-iext6275572.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://ecsmedia.pl/c/nocna-gwiazda-niesmiertelni-5-b-iext6275572.jpg" width="202" /></a></div>
<i>Haven wciąż obwinia Ever o śmierć swojego chłopaka, choć był to jedynie
nieszczęśliwy wypadek. Postanawia zniszczyć dawną przyjaciółkę, Damena, a
przy okazji i Jude’a. W jednym z dotychczasowych istnień Ever kryje się
straszna tajemnica Damena – tajemnica, która rzuca nowe światło na
relacje z Jude’em. Ever stawia czoła swym najgorszym obawom i rzuca się w
śmiertelną walkę z Haven. Aby zwyciężyć, będzie musiała wykorzystać
moc, której dotychczas nie była nawet świadoma. Najpierw jednak
postanawia odpowiedzieć sobie na ważne pytania o przeszłość, przyjaźń i
miłość..</i>.<br />
<br />
Piąty tom cyklu Nieśmiertelni nie wyrywa się od schematu poprzednich części. Konkretniej - dramatów Ever i Damena ciąg dalszy. Jak nie Romano to Haven, jak nie Haven to sierota* Jude, a jak nie Jude to sama główna bohaterka musi pokrzyżować plany wiecznej miłości. Czy nadwrażliwej Ever i przeidealizowanemu Damenowi uda się zdobyć antidotum i przełamać zaklęcie? <br />
<br />
Jak zwykle w tej serii na plus jest lekki język autorki, który pozwala nam pochłonąć książkę na jednym wdechu. Narracja prowadzona przez Ever nie męczy mimo tego, że niektóre fragmenty i myśli Ever bywały irytujące lub najzwyczajniej w świecie płytkie. No, ale czytając książkę w szybkim tempie ta niedogodność się, aż tak nie rzuca w oczy. <br />
<br />
Tak jak kiedyś w miarę lubiłam Ever tak w tej części miałam jej po dziurki w nosie. Jak dla mnie przebiła nawet osławioną Bellę ze <i>Zmierzchu </i>i jej dylematy z wyborem chłopaka. Pierwszą sytuacją w której mnie zirytowała była reakcja na coś co się zdarzyło ok 500 lub 400 lat wcześniej. Bo oczywiście nie ważne jest to, że chłopak ją kocha, dba o nią, jej sprawy i bezpieczeństwo stawia na pierwszym miejscu, ważne jest to, że ileś tam setek lat wcześniej oderwał ją od rodziny, dodam, że zrobił to dla jej dobra i by nie była maltretowana. Kolejną sytuacją w której bohaterka usilnie starała się wzbudzić moje negatywne odczucia, był pokaz jej płytkości. W jednej ze swych błyskotliwych myśli dała do zrozumienia, że nie pozna Juda spędzając z nim tyle czasu, może go poznać tylko po tym jak go pocałuje i będzie mogła ocenić co traci, zawsze wybierając Damena.<br />
<br />
Okładka Nocnej Gwiazdy jak i jej poprzednich części, nie powala mnie na kolana. Nic nadzwyczajnego nad czym można by się zachwycać. Przynajmniej wszystkie trzymają się tego samego, schematu. To samo sądzę o oryginalnych oprawach.<br />
<br />
Tak jak zawsze byłam gotowa bronić Nieśmiertelnych przez mój sentyment do nich i tak jak mnie pozytywnie zaskoczyła poprzednia część to tak się na tej części zawiodłam i już tak chętnie nie bronietego cyklu. Oczywiście sięgnę po ostatnią część by na dobre zakończyć swoją przygodę z serię, ale już temu nie będzie towarzyszył taki entuzjazm jak przy kupowaniu drugiej części kiedy byłam tak zachwycona pierwszym tomem.<br />
<br />
Autor: Alyson Noel<br />
Tytuł: Nocna Gwiazda<br />
Tłumacz: Maria Jaszczurowska<br />
Liczba stron: 283<br />
Wydawnictwo: Dolnośląskie<br />
Data wydania: 2012-01-11<br />
Ocena: 4/6aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-7178613659487795722012-08-05T23:08:00.000+02:002012-09-01T12:59:44.070+02:00Lauren Oliver - Delirium<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/delirium-b-iext7142701.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://ecsmedia.pl/c/delirium-b-iext7142701.jpg" width="212" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<i>„Mówili, że bez miłości będę szczęśliwa. </i><br />
<i>Mówili, że lekarstwo na miłość sprawi, że będę bezpieczna. </i><br />
<i>I zawsze im wierzyłam. </i><br />
<i>Do dziś.</i><br />
<i>Teraz wszystko się zmieniło. </i><br />
<i>Teraz wolę zachorować i kochać choćby przez ułamek sekundy, niż żyć setki lat w kłamstwie”.</i></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<i>Dawniej wierzono, że miłość jest najważniejszą rzeczą pod słońcem.</i></div>
<div style="text-align: left;">
<i>W imię miłości ludzie byli w stanie zrobić wszystko, nawet zabić.</i></div>
<div style="text-align: left;">
<i>Potem wynaleziono lekarstwo na miłość.</i><b><br /><br /><i>Czy gdyby miłość była chorobą, chciałbyś się wyleczyć?</i></b><br />
Czy wyobrażasz sobie, że twoi rodzice Cię nie kochają i wychowują tylko z przymusu? Czy wyobrażasz sobie życie w którym nie mogłabyś (mógłbyś) się śmiać bo to oznaczałoby, że jesteś chora, życie w którym nie możesz przed osiemnastką rozmawiać z rówieśnikiem przeciwnej płci? W takich to realiach, żyje Lena Haloway z tym, że gdy jej ojciec zmarł, matka na skutek deliri postanowiła odebrać sobie życie. Po tym wydarzeniu Lena trafia do domu swojej ciotki Carol, odliczając dni do zabiegu który usunie z jej życia uczucie miłości. Bohaterka jest zdeterminowana i chętna zabiegu, do czasu aż na swej drodze napotyka chłopaka który uświadamia jej, że przez całe swoje życie wierzyła w kłamstwa. <br />
<br />
Narratorką tej książki jest nie kto inny jak główna bohaterka, co jest moim zdaniem świetnym wyborem gdyż nie wyobrażam sobie czytania tej lektury z perspektywy narratora trzecioosobowego. Historia widziana oczami Leny jest smutna, ale też niesamowicie wciągająca. Dodatkowym atutem są świetnie dobrane cytaty poprzedzające każdy rozdział. Oto jeden z moich ulubionych <i>"Ze wszystkich chorób najgorsze są te, które pozwalają człowiekowi wierzyć, że ma się dobrze.</i> Lekki język jakim posługuje się autorka powoduje, że nie sposób się oderwać od tej książki. Pokłony należą się również tłumaczowi, Monice Bukowskiej, za tak nienaganny przekład treści. <br />
<br />
Lena Haloway, nieśmiała dziewczyna o przeciętnym typie urody zdecydowanie dołącza do listy moich ulubionych bohaterek. Mamy przyjemność zaobserwować w tej lekturze przemianę tej skromnej, nieśmiałej dziewczyny zawsze pilnującej godziny policyjnej, trzymającej się zasad, słuchającej poleceń, w postać o twardszym charakterze, walczącej o to czego pragnie. A to wszystko przez miłość, której wcześniej tak chciała się pozbyć. Lauren Oliver poza narratorką książki wykreowała również kilka innych ciekawych postaci, lecz niestety za mało ich historii by móc się nad nimi bardziej rozpisać, lecz moją uwagę przykuła kuzynka Leny - Gracie, dziewczynka która wszyscy mają za niemowę, a jedynie panna Haloway znała sekret jej niechęci do odzywania się. <br />
<br />
Okładka Delirium moim zdaniem nie należy do najbrzydszych, aczkolwiek gdybym miała się kierować wyborem książki tylko patrząc na oprawę graficzną, raczej bym nie sięgnęła po ta pozycję. Zdecydowanie bardziej podoba mi się okładka oryginalna, jakoś według mnie bardziej oddaje ten klimat książki.<br />
<br />
<i>Delirium</i> to kolejna pozycja która zaczyna zmieniać moje zdanie co do antyutopi i dystopi. Po książce nie spodziewałam się czegoś aż tak dobrego. Jeśli jesteś fanem Igrzysk Śmierci to koniecznie musisz sięgnąć też i po tą trylogię ponieważ jest ona zdecydowanie warta poznania. Teraz pozostaje mi tylko czekać aż wyjdzie w Polsce kontynuacja tej niesamowitej książki.<br />
<br />
Autor: Lauren Oliver<br />
Tytuł: Delirium<br />
Tłumacz: Monika Bukowska<br />
Liczba stron: 356<br />
Wydawnictwo: Moondrive<br />
Data wydania: 2012-04-18<br />
Ocena: 6+/6</div>
aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-6036313013730095306.post-44860146254687854242012-08-03T00:42:00.003+02:002013-06-17T21:58:46.223+02:00Suzanne Collins-Igrzyska Śmierci<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/igrzyska-smierci-b-iext6319754.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://ecsmedia.pl/c/igrzyska-smierci-b-iext6319754.jpg" width="209" /></a></div>
<i>Na ruinach dawnej Ameryki Północnej rozciąga się państwo Panem, z
imponującym Kapitolem otoczonym przez dwanaście dystryktów. Okrutne
władze stolicy zmuszają podległe sobie rejony do składania upiornej
daniny. Raz w roku każdy dystrykt musi dostarczyć chłopca i dziewczynę
między dwunastym a osiemnastym rokiem życia, by wzięli udział w
Głodowych Igrzyskach, turnieju na śmierć i życie, transmitowanym na żywo
przez telewizję. Bohaterką, a jednocześnie narratorką książki jest
szesnastoletnia Katniss Everdeen, która mieszka z matką i młodszą
siostrą w jednym z najbiedniejszych dystryktów nowego państwa. Katniss
po śmierci ojca jest głową rodziny - musi troszczyć się o młodszą
siostrę i chorą matkę, a jest to prawdziwa walka o przetrwanie...
</i><br />
<div style="font-family: inherit;">
<br />
<div>
Katniss nie ma w życiu lekko. Nie dość, że żyje w nędzy i co dzień musi się sporo natrudzić by zdobyć pożywienie dla swojej rodziny, to jeszcze jej młodsza siostra zostaje wylosowana jako trybut w Głodowych Igrzyskach. Co w takiej sytuacji może zrobić kochane starsze rodzeństwo? Zgłosić się na jej miejsce. <span style="font-size: small;">Nie jestem fanką antyutopii, ale fabuła <i>Igrzysk</i> wciągnęła mnie już od pierwszego rozdziału. Czytając tę książkę mogłam odczuć między innym: zaintrygowanie podczas wyboru trybutów; niepokój spowodowany niewiedzą co stanie się z bohaterką w sytuacji w której odnaleźli ją zawodowcy; oraz wzruszenie po przeczytaniu jak zachowała się Katniss wobec swej małej przyjaciółki Rue gdy ta została trafiona włócznią. <br /><br /> Zdziwiło mnie to jak lekko czytało mi się książkę pani Collins, może to przez fakt, że wszystkie inne antyutopie i dystopie na które natrafiłam, czytało mi się mozolnie. Nie przeszkadzała mi nawet tak duża ilość opisów znajdujących się w <i>Igrzyskach, </i>choć preferuję dialogi. Narracja pierwszoosobowa była tu strzałem w dziesiątkę bo to właśnie dzięki niej możemy zatopić się jeszcze bardziej w lekturze i przeżywać to co panna Everdeen.<br /><br />Postaci są ciekawie nakreślone. Mamy odważną i zawziętą Katniss, dobrego i serdecznego Peete, zapijaczonego i sarkastycznego Haymitcha oraz myślącą tylko o rozwoju swojej kariery Effie. Relacje między tymi bohaterami był równie różnorodne jak i ich charaktery, ale najbardziej spodobał mi ta między Katniss a Haymitchem. Ta początkowa wzajemna niechęć do siebie, te kąśliwe komentarze... świetnie ubarwiały książkę. <br /><br />Okładka pierwszego tomu Igrzysk Śmierci nie powaliła mnie na kolana i po raz pierwszy w życiu wolę tę filmową.</span><span style="font-size: small;"></span><span style="font-size: small;"> Aczkolwiek moim zdaniem najładniejsze okładki to są te z Wielkiej Brytanii na których jest Sam kosogłos na czarnym tle. Spodobała mi się również okładka chińska, na której przedstawiony jest kosogłos i cienie biegnącej dwójki ludzi przez las. <br /><br />Początkowo niechętnie sięgałam po tą lekturę bo po wysłuchaniu tylu pochwalnych opinii zawiodę się na niej, ale po przeczytaniu muszę dołączyć się do fanów tej trylogii, gdyż Igrzyska Śmierci to pozycja jak najbardziej godna przeczytania i poświęcenia na nią swojego czasu. Jeśli szukasz książki pełnej akcji to jak najprędzej sięgnij po anytutopię Suzanne Collins.</span></div>
<br />
Autor: Suzanne Collins<br />
Tytuł: Igrzyska Śmierci<br />
Tłumacz: Hesko-Kołodzińska Małgorzata, Budkiewicz Piotr<br />
Liczba stron: 350<br />
Wydawnictwo: Media Rodzina<br />
Data wydania: 2009-05-06<br />
Ocena: 5+/6</div>
aniolechttp://www.blogger.com/profile/12956443423648071265noreply@blogger.com7